W transporcie jeszcze nie ma wiosny

Popyt na przewozy nadal jest niski, dane z gospodarki wskazują, że konsumenci cały czas zaciskają pasa.

Publikacja: 28.03.2023 12:01

W transporcie jeszcze nie ma wiosny

Foto: GDDKiA

O trudnym rynku mówią przedstawiciele przewoźników. – Zauważamy słabe podrygi, ale czeka nas daleka droga do stanu sprzed wojny – porównuje Łukasz Zawadzki z Sachs Trans. Zauważa, że więcej jest wolnych kierowców, ponieważ niektóre firmy zbankrutowały, a część zmniejsza floty. 

Stawki jeszcze pod presją

Nie dotyczy to wszystkich firma transportowych. – Nasza flota jest stale modernizowana, tak będzie również w tym roku. Jeśli chodzi o liczebność naszej floty – posiadamy 700 zestawów. To jedna z największych flot w Polsce. Planujemy utrzymywać ją na stały poziomie. Równocześnie rozwijamy współpracę z przewoźnikami – zaznacza dyrektor zarządzający w Omedze Pilzno Grzegorz Borowicz.  

Czytaj więcej

Sztuczna inteligencja zaplanuje trasy

Przyznaje, że styczeń i luty rzeczywiście był słabszy niż rok temu. – Obserwujemy dalej rynek, widać już pierwszy powiew wiosny, ale za wcześnie, aby nazwać to trendem – zastrzega. 

Klienci naciskają na renegocjacje stawek. – Szukamy jednak optymalizacji na różnych płaszczyznach i to nam się udaje. Obniżanie stawek to w dłuższej perspektywie nie jest dobra droga – uważa Borowicz.

Niemiecka giełda transportowa Timocom zauważa, że perspektywy w pierwszym kwartale 2023 roku będą raczej marne. – Przynajmniej do końca pierwszego kwartału 2023 popyt na wolne powierzchnie ładunkowe będzie nadal malał, co doprowadzi do spadku cen transportu. W perspektywie długoterminowej stawki w drogowym transporcie towarów ustabilizują się jednak na poziomie wyższym poziomie niż w 2021 r. ze względu na opłaty drogowe, ceny paliw i zwiększone koszty personalne – uważa szef sprzedaży Timocom Gunnar Gburek. 

Timocom zauważa rosnący odsetek kontraktów długoterminowych. – Wiele wskazuje na to, że ten trend utrzyma się dłużej – zaznacza Gburek. 

Rosną zaległości płatnicze

Małe zapotrzebowanie na transport wynika ze spadającego popytu. Ostatnie informacje GUS-u nt. sprzedaży detalicznej potwierdzają pogłębienie recesji konsumenckiej. Odnotowano kolejne spadki zarówno rok do roku (5%), jak i w stosunku do poprzedniego miesiąca (3,6%). 

BIG Info Monitor

Foto: BIG Info Monitor

Sięgająca 18,4 % inflacja utrudnia utrzymanie płynności finansowej firmy, co potwierdzają wyniki najnowszego badania Skaner MŚP wykonanego dla prowadzącego rejestr dłużników BIG InfoMonitor. W pierwszym kwartale znacząco pogłębił się problem zatorów płatniczych. Płatności opóźnione o ponad miesiąc ma już 62 proc. przedsiębiorstw, to o połowę więcej niż w październiku zeszłego roku. Niemal co druga mikro, mała i średnia firma nie może też doczekać się na pieniądze po upływie dwóch miesięcy. Rozliczenia B2B najbardziej pogorszyły się w branży handlowej i transportowej. 

Ponad 88 % przedsiębiorców wskazuje, że ich klienci płacą faktury po terminie – wynika z cyklicznego badania wykonanego wśród przedstawicieli mikro, małych i średnich przedsiębiorstw dla BIG InfoMonitor. To rekordowy wynik. We wcześniejszych pomiarach na niesolidność płatniczą zleceniodawców skarżyło się od 73 % do 83 % sektora MŚP. 

Czytaj więcej

Szybciej wydawane wizy dla kierowców

Pierwszy kwartał pokazuje, że już niemal połowa badanych firm (47 %) nie mogła doczekać się płatności i to aż o dwa miesiące po terminie. To wzrost w porównaniu z ostatnim kwartałem 2022 roku o 12 pkt. proc., zaś w transporcie o 18 pkt proc. do 44 % – W przypadku firm transportowych z uwagi na wzrost ceny ich usług, część usługobiorców nie ma możliwości terminowego regulowania swoich zobowiązań wobec firm transportowych. Zjawisko to dotyczy również przewozów pasażerskich – podkreśla główny analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK) prof. Waldemar Rogowski.

Według danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK, zaległe zobowiązania przedsiębiorstw względem banków i kontrahentów wyniosły na koniec stycznia br. już prawie 40,2 mld zł. W ciągu roku wzrosły o ponad 2,5 mld zł. Ponad 313 tys. firm ma problemy z terminowym regulowaniem płatności. 

O trudnym rynku mówią przedstawiciele przewoźników. – Zauważamy słabe podrygi, ale czeka nas daleka droga do stanu sprzed wojny – porównuje Łukasz Zawadzki z Sachs Trans. Zauważa, że więcej jest wolnych kierowców, ponieważ niektóre firmy zbankrutowały, a część zmniejsza floty. 

Stawki jeszcze pod presją

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Drogowy
Uwaga! Protest w Gorzycach przy A4
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Drogowy
Jeśli nie nowe naczepy, to odnowione
Drogowy
Wschodnia Obwodnica Warszawy będzie projektowana od nowa
Drogowy
Policja uniemożliwiła przewoźnikom blokadę Szczecina
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Drogowy
Przewozy TIR coraz popularniejsze w Chinach
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście