W czwartek 18 kwietnia rolnicy zablokują wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą, w ramach jednodniowego protestu przeciw odwołaniu przez Donalda Tuska niedzielnych rozmów z rolnikami oraz braku konkretów ze strony rządu.
Rolnicy zablokują Korczową i Medykę, natomiast Hrebenne i Dorohusk są cały czas blokowane. Przejazd możliwy jest tylko dla samochodów osobowych i autobusów.
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy podpisał ustawę mobilizacyjną, która wejdzie w życie 16 maja 2024 roku.
Polsko-ukraińska granica od blisko półrocza blokowana jest, najpierw przez przewoźników, następnie przez rolników. Przedsiębiorcy podliczają, że samochody (ze zwykłymi ładunkami) oczekują na wyjazd z Polski po 4-6 dni, a na powrót (puste wyjeżdżające z Ukrainy) po 16-17 dni. Tiry z ładunkami priorytetowymi (towary niebezpieczne, produkty łatwo psujące się) odprawiane są na bieżąco, co może oznaczać czasem dobę oczekiwania.
KAS podał 17 kwietnia rano, że na kierunku wywozowym czas oczekiwania na przejazd przez granicę wynosi: w Koroszczynie 27 godzin, w Dorohusku 98 godzin, w Hrebenne 45 godzin, w Zosinie 8 godzin i w Dołhobyczowie 2 godziny.