W pierwszym kwartale 2024 roku rejestracje nowych samochodów ciężarowych o dmc powyżej 3,5 tony zmalały w UE o 4 proc., zaś w UE, krajach strefy wolnego handlu (EFTA) i Wielkiej Brytanii o 4,1 proc. do 104 962 pojazdów. Wśród nich 2224 miały napęd elektryczny, co oznacza 19,3-procentowy wzrost r/r, wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Motoryzacyjnych ACEA.
Segment ciężkich modeli, o dmc powyżej 16 ton zanotował w UE spadek o 5,4 proc. do 72 765 sztuk, zaś w UE, krajach EFTA i w Wielkiej Brytanii o 6 proc. do 84 332 sztuk. Z tej liczby 969 pojazdów miało napęd elektryczny, dynamika wzrostu tego segmentu sięgnęła 54,1 proc.
Czytaj więcej
W Europie powstanie wodorowa infrastruktura do tankowania ciężarówek i pociągów z wodorowym napędem. Orlen i Polsat budują stacje, Niemcy zainwestują w sieć wodorową 20 mld euro.
Ciężkie modele sprzedawały się gorzej w Niemczech (spadek o 5,3 proc. r/r do 16 910 pojazdów), Wielkiej Brytanii (9277 sztuk, mniej o 11,7 proc.), Polsce (6481, spadek o 16,3 proc.), Holandii (3973 szt., spadek o 4,1 proc.), Czechach (2213 szt. mniej o 16,8 proc.), Austrii (2075 sztuk, o oznacza spadek o 8,7 proc.) i Litwie (1473 sz./ spadek o 56,5 proc.).
Ubiegłoroczne wzrosty utrzymały się w nielicznych krajach. Niewielki wzrost zanotowały rejestracje we Francji (11 908, więcej o 1,4 proc.), Hiszpanii (6811 szt., wzrost o 16,6 proc.), Belgii (2392 pojazdów, więcej o 6,3 proc.) i Rumunii (2025 szt. więcej o 0,8 proc.), podlicza ACEA.