Znika LPG z Rosji, ale ceny nie muszą wzrosnąć

Rośnie import LPG morzem, ważnymi dostawcami na polski rynek stają się Norwegia i Stany Zjednoczone.

Publikacja: 14.11.2024 20:00

Znika LPG z Rosji, ale ceny nie muszą wzrosnąć

Foto: Chemet

Z początkiem 2025 roku wchodzi embargo na import LGP z Rosji. POGP podaje, że już w sierpniu zmniejszył się udział w strukturze importu mieszanki propan-butan (CN271119), najważniejszego produktu sprowadzanego dotąd z Rosji. Zwiększył się natomiast udział butanów (CN271113): ze średniego poziomu ok. 7-8% w ostatnim roku do blisko 15%.

Największy udział w imporcie w sierpniu miał propan (42,4%). 8% w strukturze importu mają nasycone węglowodory alifatyczne (w tym izobutan i n-butan), które zostały decyzją Rady Europejskiej wyłączone z sankcji. Oznacza to, że po efektywnym wejściu w życie sankcji na LPG z kierunku rosyjskiego ta frakcja będzie nadal mogła być sprowadzana ze wschodu. 

Czytaj więcej

REITy napędzą rynek magazynowy

Atrakcyjna cena gazu z Rosji 

W pierwszej połowie roku import z Rosji osiągnął 53 proc. udziału w całości, o 3 pp. więcej r/r. Branża tłumaczy wzrost udziałów atrakcyjną ceną rosyjskiego gazu, o jedną czwartą mniejszą od sprowadzanego z innych kierunków.

Dopiero w kolejnych miesiącach import z Rosji zmalał. W sierpniu przedsiębiorcy sprowadzili do Polski 75 tys. ton LPG pochodzenia rosyjskiego, gdy poprzednio miesięczny import z tego kraju przekraczał 110 tys. ton. 

POGP podlicza, że drugim największym dostawcą na rynek polski pozostaje od 2020 r. niezmiennie Szwecja (w sierpniu - 19,5%). Na trzecim miejscu z rekordowo wysokim udziałem 10% umocniła się Norwegia, która rozbudowuje zdolności eksportowe. 

POGP wskazuje, że rosyjskiego gazu nie zastąpi na polskim rynku jeden dostawca, a raczej zdywersyfikowane dostawy z Norwegii, Wlk. Brytanii, Niemiec, USA i innych kierunków. Zwłaszcza Stany Zjednoczone, zdecydowanie największy producent na świecie, dysponują obecnie nadwyżką gazu płynnego LPG, a w toku są nowe inwestycje, które umożliwią zwiększenie eksportu tego surowca od 2026 r.

Rośnie znaczenie morskiego transportu

Import gazu płynnego z Norwegii i USA wymaga dostosowania infrastruktury transportowej. Grupa Orlen zwiększa możliwości importowe LPG. „Przykładem tych działań jest trwająca rozbudowa Terminalu Gazu Płynnego w Szczecinie, która zwiększy możliwości importowe drogą morską oraz zdolności magazynowe LPG” wskazuje biuro prasowe koncernu w liście do redakcji Rzeczpospolitej. 

Na transport morski stawia także Grupa Unimot. W maju 2024 roku Unimot Paliwa wynajął terminal w Wilhelmshaven. Będzie do niego dostarczał paliwo gazowiec, wynajęty przez Unimot na 12 miesięcy w formule time charter, która obejmuje pełne zarządzanie statkiem. – Czarter gazowca stanowi istotny krok w rozbudowie naszego łańcucha dostaw, umożliwiając nam elastyczne reagowanie na nadchodzące zmiany rynkowe, w tym sankcje na import gazu LPG z Rosji. Dzięki temu Grupa Unimot zyskuje większą swobodę operacyjną, co przekłada się na ciągłość i bezpieczeństwo dostaw kluczowych surowców energetycznych do Polski – tłumaczy wiceprezes zarządu ds. handlowych Unimot Robert Brzozowski. 

Koleje nadal z dużym znaczeniem

Sprowadzanie LPG z Europy Zachodniej wymaga utrzymania floty wagonów kolejowych. „Grupa Orlen dysponuje kilkuset cysternami kolejowymi do przewozu gazów płynnych, w tym najnowocześniejszymi, umożlwiającymi optymalne i sprawne realizowanie przewozów LPG w kraju i za granicą” zapewnia biuro prasowe spółki. 

Czytaj więcej

Chińczycy przejmują przewozy europejskiego cargo

Grupa Orlen nie importuje gazu z Rosji od 2022 roku. „Zdecydowana większość LPG sprzedawanego przez koncern pochodzi z produkcji własnej w rafineriach w Polsce i na Litwie oraz importu z krajów Europy Zachodniej i Północnej.” Orlen Paliwa podkreśla, że od lat współpracuje z przewoźnikami, co umożliwia elastyczne pozyskiwanie dodatkowych ilości z importu, zgodnie z zapotrzebowaniem. 

Szybkie zbudowanie morskich zdolności transportowych sprawia, że, jak zauważa POGP, „oczekiwania dotyczące wzrostów cen autogazu w zimie mogły być przeszacowane i skutki embargo dla konsumentów będą mniejsze, niż pierwotnie oczekiwano.”  

Z początkiem 2025 roku wchodzi embargo na import LGP z Rosji. POGP podaje, że już w sierpniu zmniejszył się udział w strukturze importu mieszanki propan-butan (CN271119), najważniejszego produktu sprowadzanego dotąd z Rosji. Zwiększył się natomiast udział butanów (CN271113): ze średniego poziomu ok. 7-8% w ostatnim roku do blisko 15%.

Największy udział w imporcie w sierpniu miał propan (42,4%). 8% w strukturze importu mają nasycone węglowodory alifatyczne (w tym izobutan i n-butan), które zostały decyzją Rady Europejskiej wyłączone z sankcji. Oznacza to, że po efektywnym wejściu w życie sankcji na LPG z kierunku rosyjskiego ta frakcja będzie nadal mogła być sprowadzana ze wschodu. 

Pozostało 84% artykułu
Morski
Największy polski port ma 50 lat
Morski
Po wygranej Trumpa zwycięzcą będzie branża transportowa
Morski
W morskich terminalach kontenerowych ożywienie
Morski
Mniej czarnego złota, ale wyniki portów lepsze
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Morski
Indie wchodzą na północny szlak