Po półroczu największym portem kontenerowym świata pozostaje Szanghaj (27,06 mln TEU, o 6,1 proc. więcej niż w pierwszej połowie 2024 roku). Na drugim miejscu znalazł się Singapur (21,72 mln TEU, wzrost o 7,2 proc.) a na trzecim Ningbo-Zhousan (Chiny), w którym przeładowano 19,16 mln TEU, co oznacza 9,9-procentowy przyrost.
W pierwszej dziesiątce znalazło się 6 chińskich portów, podsumowuje Alphaliner, który przygotował statystyki.
Czytaj więcej
ACEA: Jesteśmy sfrustrowani brakiem holistycznego i pragmatycznego planu polityki transformacji p...
Hamburg rośnie
Na dziesiątym miejscu uplasował się Dubaj (7,77 mln TEU, 6-procentowy wzrost), uwagę jednak zwraca dynamika wzrostu portu Tanjung Pelepas, którego przeładunki powiększyły się o 15,4 proc. do 6,87 mln TEU. Port umocnił pozycję w dwudziestce największych na świecie (miejsce 14, awans o dwa oczka), dzięki pełnieniu roli globalnego centrum przeładunków dla aliansu Gemini, stworzonego przez Hapag-Lloyd oraz Maersk.
Maleje znaczenie portu Hong Kong, który znalazł się na 15 miejscu rankingu, z wynikiem 6,53 mln TEU, o 3,4 proc. gorszym od ubiegłorocznego.