Aktualizacja: 21.05.2025 04:10 Publikacja: 12.01.2025 11:31
Polferries
Foto: Polferries
Ubiegły rok okazał się niepomyślny dla działających w Polsce przewoźników promowych. Główna trasa ze Świnoujścia do Szwecji zanotowała 10-procentowy spadek przewozów do 9 mln ton, wg wstępnych danych podanych przez Ministerstwo Infrastruktury.
To złe wieści szczególnie dla polskich armatorów, którzy w ostatnich latach stracili prawie 20 pp. procentowych udziału rynkowego na kluczowej trasie do Ystad. Zagraniczna konkurencja wprowadziła wcześniej duże promy i wypycha PŻM (Unityline) i PŻB (Polferries) z rynku. – Konkurencja zabiera ładunki głównie polskim armatorom, a nie TT Line. Promy konkurencji o długości linii ładunkowej ponad 4 km są bardziej konkurencyjne do naszych 20-letnich promów o linii ładunkowej o średniej długości 1,5 km – wyjaśnia sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka.
Polskie porty raportują duży napływ skonteneryzowanych ładunków. Dla importerów dobrą wiadomością są malejące st...
Geopolityka sprawiła, że ceny zbiornikowców trzymają się mocno. Nabywcy obawiają się kupować statki wybudowane w...
Zbliża się nowe rozdanie w globalizacji, to szansa dla logistyki oraz dla Polski, które według spedytorów może s...
Wprowadzenie nowych paliw w żegludze podniesie ceny frachtów. Przeciwne nowym regulacjom są kraje arabskie i USA.
Świat mody odchodzi od produkcji w Chinach, ale na odwrocie zyskają głównie inne kraje zlokalizowane w Azji, dla...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas