Ceny transportu będą w roku 2019 nadal pod presją, gdyż możliwości przewozowe pozostaną towarem deficytowym – prognozuje rzecznik giełdy transportowej Timocom Gunnar Gburek. Wskazuje, że w ostatnim kwartale 2018 roku utrzymywał się deficyt możliwości przewozowych. Od października do grudnia 2018 giełda zanotowała średnio 71 ofert frachtów wobec 29 ofert przestrzeni ładunkowych. Na stronie Timocom codziennie ukazuje się 750 tys. międzynarodowych ofert przestrzeni ładunkowych i frachtów. Brak samochodów powoduje, że to przewoźnik wybiera klienta. – Zleceniodawcy obchodzą się z przewoźnikami jak z jajkiem – ocenia Grzegorz Haładus z konkurencyjnej wobec Timocom giełdy transportowej Trans.eu.
Przed świętami najtrudniej
– Brakuje ciężarówek na rynek niemiecki. Dużo przewoźników po podwyżkach opłat wycofało się stamtąd, finalnie lokując ciężarówki gdzie indziej, także w kraju, lub zredukowali flotę – opisuje sytuację dyrektor oddziału Omida Szymon Pytel. Do kształtujących ceny czynników rynkowych, dyrektor ds. spedycji drogowej Fracht FWO Polska Krzysztof Dubowik dorzuca kwestie takie jak sezonowość podaży, uwarunkowania geopolityczne, bariery celne i formalne, a dla przedsiębiorstw funkcjonujących w ramach UE rosnący protekcjonizm państw członkowskich.
mat.pras.
Braki nie są jednak powszechne. – Na ten moment nie obserwujemy większych problemów z dostępnością samochodów ciężarowych i dotyczy to wszystkich kierunków przez nas obsługiwanych. Należy jednak pamiętać, że w tym momencie mówimy o miesiącach styczeń i luty, a zatem generalnie dość spokojnych wolumenowo. Stopniowego wzrostu liczby przesyłek spodziewamy się w okresie okołoświątecznym i w okolicach weekendu majowego. Jednak, z naszej perspektywy to dość powtarzalne cykle w ciągu roku, zatem jesteśmy i będziemy na nie przygotowani – zapewnia dyrektor dystrybucji międzynarodowej Raben Logistics Polska, Grupa Raben Maciej Zieliński.
Podobnie bieżącą sytuację ocenia dyrektor ds. całopojazdowej floty międzynarodowej Rohlig Suus Logistics Łukasz Włodarczak. – Na rynku przewozu ładunków nie brakuje środków transportu; problemem jest brak dostępności wykwalifikowanych kierowców. W Rohlig Suus Logistics od wielu lat konsekwentnie zwiększamy liczbę dostępnych środków transportu, budując bazę lojalnych przewoźników, współpracujących z nami na zasadach wyłączności i partnerstwa. Dzięki temu jesteśmy w stanie obsłużyć nie tylko dotychczasowych klientów, ale też nowo pozyskane kontrakty przewozowe – przekonuje Włodarczak.