Największe zamówienie w historii PKP Intercity

Spółka złożyła największe w swojej historii warte 3,5 mld zł zamówienie na tabor. Przygotowuje się do przewiezienia ponad 70 mln pasażerów w tym roku i dalszych wzrostów w latach następnych.

Publikacja: 11.01.2024 07:37

Największe zamówienie w historii PKP Intercity

Foto: PKP Intercity

Wartość umowy w wersji podstawowej na 63 lokomotywy sięga 2,3 mld zł, a z opcją 3,5 mld zł (zakup Pendolino kosztował 2,8 mld zł). Umowa przewiduje usługę utrzymania przez 5 lat, dokonywaną w zakładach taborowych PKP IC. To finał postępowania, które przewoźnik otworzył w 2021 roku. 

Nowe wielosystemowe lokomotywy będą mogły poruszać się na liniach kolejowych zasilanych napięciami trakcyjnymi: 3kV DC, 15kV AC, 25kV AC. Prędkość maksymalna pojazdów ma wynosić nie mniej niż 200 km/h. Producent musi uzyskać dopuszczenie pojazdów do eksploatacji w sześciu krajach, tj. w Polsce, Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji i na Węgrzech. Wszystkie lokomotywy będą wyposażone w system ETCS poziomu drugiego. 

Czytaj więcej

Siemens Mobility ma w Polsce nowego prezesa

Przewoźnik może łącznie zamówić 95 lokomotyw i są to identyczne konstrukcje jak zamówione wcześniej 15 Griffinów. – Po raz pierwszy w historii naszej spółki podpisujemy umowę na zamówienie tak dużej liczby pojazdów trakcyjnych jednej serii. Dzięki temu realizujemy kolejny punkt przyjętej strategii taborowej, która zakłada, że do 2030 roku wszystkie lokomotywy w naszym parku taborowym będą poruszały się z prędkością 160-200 km/h, co pozwoli nam zapewnić szybkie przejazdy po Polsce – wyjaśnia wiceprezes zarządu PKP Intercity Tomasz Gontarz. 

Podlicza, że po zakończeniu dostaw przewoźnik będzie miał ponad 200 nowych lokomotyw Griffin. 10 stycznia PKP IC rozstrzygnęła przetarg na 300 wagonów z opcją na 150. – Jeżeli władze statutowe zgodzą się, podpiszemy umowę – obiecuje Gontarz. Zaznacza, że spółka planuje przewieźć w 2024 roku ponad 70 mln pasażerów. Łączna wartość zakupionych lokomotyw (z prawami opcji) wynosi 5,5 mld zł, a wszystkie inwestycje to blisko 11 mld zł. 

Potężne zamówienie jest także unikalne dla producenta. – To największe zamówienie w historii Newagu, dzięki PKP IC wchodzimy w seryjną produkcję i uruchomiliśmy roboty spawalnicze – podkreśla prezes Newag Zbigniew Konieczek. 

Newag zastosował roboty spawalnicze już przy produkcji 15 wielosystemowych Griffinów, które są takie same jak zamówione 63. Roboty spawają podłużnice ram pojazdów, a kolejną zrobotyzowaną czynnością będzie spawanie ścian bocznych pudeł. Z kronikarskiego obowiązku należy dodać, że w Newagu od dekady pracuje dwuramienny robot spawający podłużnice wózków. Spółka wydała do tej pory na robotyzację 50 mln zł. 

Pierwsze dwie lokomotywy producent przekaże przewoźnikowi do 24 miesięcy od daty podpisania umowy, a całość zrealizuje w terminie do 60 miesięcy. Dostarczone pojazdy będą miały dopuszczenie do jazdy po polskich torach, a homologację w kolejnych państwach producent musi uzyskać w 2,5 roku. Newag wraz z firmami doradczymi zaczął 1,5 roku temu od przygotowania dokumentacji homologacyjnej dla urzędów w Austrii i Niemczech, czyli dwóch państwach mających najbardziej czasochłonne procedury. 

Czytaj więcej

Niemcy sparaliżowane falą protestów

Robotyzacja spawania to nie koniec inwestycji. Newag na swoim terenie stworzył 300-metrowy odcinek badawczy na napięcie 15 kV, przebudował i zmodernizował wydział do produkcji i utrzymania zestawów kołowych, w którym najpoważniejszym nabytkiem jest obrabiarka do kół. Dzięki niej Newag kupuje jedynie surowe odkuwki tarcz kołowych. Większość badań Newag przeprowadzi na czeskim torze badawczym Velim, na którym zbada zasilanie i prędkości do 200 km/h. 

Newag może teoretycznie produkować do 120 lokomotyw rocznie, ale uwzględniając inne zobowiązania, umowa z PKP IC wypełniła portfel zamówień na 2 lata. Dlatego też Newag nie będzie zabiegał w najbliższym czasie o zamówienia eksportowe. 

Wartość umowy w wersji podstawowej na 63 lokomotywy sięga 2,3 mld zł, a z opcją 3,5 mld zł (zakup Pendolino kosztował 2,8 mld zł). Umowa przewiduje usługę utrzymania przez 5 lat, dokonywaną w zakładach taborowych PKP IC. To finał postępowania, które przewoźnik otworzył w 2021 roku. 

Nowe wielosystemowe lokomotywy będą mogły poruszać się na liniach kolejowych zasilanych napięciami trakcyjnymi: 3kV DC, 15kV AC, 25kV AC. Prędkość maksymalna pojazdów ma wynosić nie mniej niż 200 km/h. Producent musi uzyskać dopuszczenie pojazdów do eksploatacji w sześciu krajach, tj. w Polsce, Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji i na Węgrzech. Wszystkie lokomotywy będą wyposażone w system ETCS poziomu drugiego. 

Pozostało 82% artykułu
Szynowy
Koleje dla CPK na 350 km/h
Szynowy
Wczoraj wypadek, dzisiaj wyrok: kolizja w Ghanie
Szynowy
Pieniądze przejdą koło nosa kolejom regionalnym
Szynowy
Energetyka Kolejowa podsumował pierwszy rok w grupie PGE
Szynowy
Samorządy wymieniają tabor kolejowy