W styczniu główny port Zachodniego Wybrzeża w Long Beach przeładował rekordowe 764 tys. TEU kontenerów, o niemal 22 proc. więcej niż w styczniu 2020 roku. Eksport wzrósł o 7 proc, import o 17,5 proc. do 364,3 tys. TEU, a załadunki pustych kontenerów zwiększyły się o 34,6 proc. do 270,2 tys. TEU. Luty także będzie bardzo dobrym miesiącem, ponieważ zawijają statki, których rejsy były opóźnione przez pandemię.
Czytaj więcej w: W Chinach już łatwiej o kontenery
Terminal w Long Beach ustanowił w 2020 roku rekord i przeładował 8,1 mln TEU, o 6 proc. więcej niż w 2019 roku. Jednak na redzie portu czekają nierozładowane kontenerowce (np. 28 stycznia 29 statków). Powodem zatoru jest spowolniona przez pandemię praca magazynów, które nie mogą uporać się z przyjmowaniem ładunków. – Centra logistyczne potrzebują sześć dni aby rozładować kontener, trzy razy dłużej niż w 2019 roku. Wydłużenie czasu rozładunku spowodowane jest pandemią – tłumaczy magazynowi Automotive Logistics zastępca dyrektora terminala w Long Beach Noel Hacegaba.
Czytaj więcej w: Rusza żegluga przez Ocean Arktyczny
Dodaje, że logistycy nie mogą nadążyć za popytem. – Od czerwca, gdy w Chinach ruszyły fabryki, transport był nieprzygotowany na tak szybkie odbicie i do tej pory nadgania – tłumaczy Hacegaba.