Styczeń i luty przyniosły spadki w przewozach ekspresowych samochodami lekkimi. – Nie były one tak głębokie jak spodziewaliśmy – zaznacza dyrektor sprzedaży Done! Deliveries Teodor Kula. – Nie odczuwamy ta dużych spadków jak rynek kontraktowy. Działamy na rynku na żądanie, głównie we Francji, krajach Beneluksu, Włoszech i Hiszpanii. We Włoszech od stycznia notujemy zastój, chociaż spodziewaliśmy się większego spadku. Od sierpnia otrzymywaliśmy sygnały o redukcji produkcji ze względu na wzrost cen energii – tłumaczy Kula.
Czytaj więcej
Już od grudnia tego roku niemieckie myto znacznie podrożeje dla ciężarówek Euro VI, do 35,4 centa za kilometr. W wyznaczaniu ceny będzie liczyć się tylko emisja dwutlenku węgla.
Dodaje, że cały ostatni kwartał 2022 roku był słaby. – W grudniu nie było typowej w tym miesiącu górki przewozowej. Maleją także ceny przewozów – przyznaje dyrektor sprzedaży Done! Deliveries. Ocenia spadki cen na kilka procent.
Giełda ładunków Clicktrans podała, że średnia cena sprowadzenia auta z zagranicy do Polski wzrosła o 19%. Za transport samochodu zleceniodawcy płacili średnio 1791 zł (w roku 2021 - 1504 zł).
Ceny wzrosły na wszystkich popularnych kierunkach. Średnio opłaty za transport auta wzrosły od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Najbardziej podrożały przewozy ze Szwajcarii - o 46,5%. Najmniej wzrosła cena sprowadzenia auta ze Szwecji (o 2%) i Danii (o 12,5%).