Scania zamyka dział produkcji nadwozi w Scania Production Słupsk w pierwszym kwartale 2024 roku. Będzie bez mian kontynuować produkcję podwozi typu K. Scania Production Słupsk zatrudnia 1047 osób zatrudnionych w dwóch lokalizacjach: zakładzie produkcji nadwozi autobusów (847 pracowników) oraz zakładzie produkcji podwozi typu K (200 pracowników). Decyzja o zamknięciu produkcji dotyczy wyłącznie zakładu nadwozi.
Wszyscy pracownicy objęci planowanymi zwolnieniami otrzymają należne prawem świadczenia. – To trudna decyzja poprzedzona szczegółowymi, licznymi analizami prowadzonymi na poziomie koncernu Scania. Scania Production Słupsk S.A. to ponad 30 lat budowania unikatowych kompetencji, zaangażowania, wspólnoty lojalnych współpracowników oraz tradycji tworzenia wyjątkowego produktu. Musimy pożegnać część naszych pracowników z ciężkim sercem i ogromnym szacunkiem do ich dotychczasowej pracy. Rozpoczynamy rozmowy ze związkami zawodowymi. Zaproponujemy wsparcie dla zwalnianych pracowników oferując więcej niż wynika tylko z przepisów prawa – zapewnia dyrektor zarządzający Scania Production Słupsk Robert Eriksson.
Czytaj więcej
Braki komponentów obniżyły rentowność. Napędy zeroemisyjne są szansą na światową ekspansję Solarisa.
Scania będzie w dalszym ciągu produkować podwozia do autobusów z szeroką gamą układów napędowych, ale zaprzestanie produkcji podwozi typu Scania Citywide, Scania Interlink oraz podwozi niskopodłogowych. W ramach nowej strategii Scania oferuje kompletne autobusy we współpracy z wybranymi producentami zabudów i partnerami z branży. – Zaprzestanie produkcji nadwozi autobusów nie będzie miało wpływu na produkcję podwozi typu K realizowanych w Polsce od jesieni zeszłego roku. Z naszej linii produkcyjnej zjeżdża 12 podwozi dziennie. Wierzymy w dalszy rozwój tego obszaru – zaznacza dyrektor produkcji Scania Production Słupsk Richard Wardemark.
Scania wskazuje, że segment autobusów mocno odczuł negatywne skutki pandemii koronawirusa, i choć sytuacja na rynku stopniowo się unormowała, tempo odbudowy jest niewystarczające. „Ponadto, planowane wdrożenie zmian w przepisach prawa dotyczących autobusów wymaga znacznych inwestycji w nowe technologie, zarówno teraz, jak i w przyszłości” podaje producent w oświadczeniu. Restrukturyzację działu autobusowego musiał przeprowadzić także MAN, który w Starachowicach zwolnił ponad 800 osób.