Chociaż w drugim kwartale roku DFDS przychody zmalały o 3,2 proc. zaś zysk operacyjny EBITDA zmalał o 5 proc., to zarząd giganta podniósł prognozę EBITDA na cały 2023 rok do 4,8-5,2 mld koron z 4,5-5 mld koron duńskich, przy przychodach porównywalnych do uzyskanych w 2022 roku.
Zarząd tłumaczy optymizm podwyżkami opłat (w tym paliwowych) oraz przejęciami, choć przyznaje, że w drugim kwartale wielkości przewozów zmalały: w przypadku pasażerów o 28 proc. r/r, ładunków o 20 proc. Zarazem w stosunku do pierwszego kwartału widoczna jest poprawa.
Czytaj więcej
Sektor magazynowy pozostaje ulubieńcem inwestorów i najbardziej poszukiwanym segmentem. Podobnie jak w przeszłości, ograniczona dostępność produktów i konsolidacja portfeli ograniczają liczbę transakcji.
Po przejęciu trzech firm, DFDS nie zwalnia tempa przejęć. W lipcu duńska firma ogłosiła zakup holenderskiego przewoźnika Estron Group, który wykonuje plandekowe przewozy między Holandią, Wielką Brytanią, Niemcami, Beneluksem i Polską.
Także w lipcu antymonopolowe władze Turcji zezwoliły na przejęcie działu drogowych przewozów Ekol Logistics. W ten sposób DFDS chce przenieść swoje doświadczenia z regiony Bałtyku na Morze Śródziemne.