Na grudniowym szczycie ministrów spraw wewnętrznych UE, Komisja Europejska ogłosi przystąpienie Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen w transporcie lądowym. Nastąpi to najprawdopodobniej na koniec pierwszego kwartału 2025 roku. Austria i Holandia zrezygnowały z veta i strefa Schengen obejmie także granice lądowe Bułgarii i Rumunii.
Znikną kolejki ciężarówek
Dla przewoźników samochodowych i korzystających z ich usług firm logistycznych to ważna zmiana, bo do tej pory samochody traciły po kilka-kilkanaście godzin na przejazd przez unijna granicę z tymi krajami. – W przypadku transportu międzynarodowego mówimy wręcz o rewolucji, która pomoże wszystkim stronom wymiany handlowej. Otwarte granice powodują, iż jesteśmy w stanie wyliczyć przewidywalność czasów na liniach drobnicowych do 30 minut i na podstawie takich założeń zsynchronizować odpowiednio wszystkie nasze połączenia – dając nawet tym najmniejszym klientom – maksymalnie krótki czas dostawy w całej Europie – podkreśla Head of International Road Network, Grupa Raben Łukasz Lubański.
Korzyści dostrzega także obecna w Rumunii od kilku lat Grupa LPP. Supply Chain Management Director, LPP Logistics Małgorzata Bogdziewicz uważa, że decyzja o wejściu Rumunii i Bułgarii do strefy lądowej Schengen nie wpływa na planowane inwestycje, ale z pewnością usprawni procesy logistyczne LPP Logistics, w tym zaopatrzenie takich rynków jak Chorwacja, Bułgaria, Węgry czy Grecja. – Obecnie granice bułgarsko-rumuńskie są przeciążone i dochodzi nawet do 2-3 dniowych postojów w oczekiwaniu na przekroczenie granicy. Spodziewamy się więc, że odciążenie przejść granicznych wpłynie na skrócenie czasu dostaw na te rynki oraz większą przewidywalność w kontekście terminowości – podkreśla Bogdziewicz.
Czytaj więcej
Melanie Leonhard, senator ds. gospodarki i innowacji Wolnego i Hanzeatyckiego Miasta Hamburg przekonuje, że porty nie rozwiną się bez dobrych stosunków z armatorami, którzy stali się głównymi graczami w transporcie morskim.
Bliżej będzie Grecja
Podaje przykład wahadła drobnicowego Węgry – Rumunia - Bułgaria. – Do tej pory pojazd na odcinku ok. 900km musiał przekraczać 2 granice (Węgry - Rumunia oraz Rumunia - Bułgaria). Często oznaczało to konieczność zmian kierowców po drodze, a mimo tego i tak samochód potrzebował ok. 24h. W przypadku otwartych granic będziemy w stanie pokonać ten dystans ciężarówką w około 12-14h, biorąc pod uwagę jeszcze braki w infrastrukturze drogowej w Rumunii czy Bułgarii – wyjaśnia przedstawiciel Raben.