Ciężarowe Volvo idzie w gaz

Po niedawnych kłopotach z dostawcami, koncerny chętniej związują spółki z kooperantami, mające zapewnić dostęp do części.

Publikacja: 19.07.2023 13:47

Ciężarowe Volvo idzie w gaz

Foto: Volvo Trucks Polska

Koncerny motoryzacyjne inwestują w kilka rodzajów napędów jednocześnie. – Nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich, musimy opracować różne napędy, stąd inwestycje w napędy elektryczne, wodorowe i gazowe – tłumaczy prezes Volvo Trucks Roger Alm. 

Branża nie ma pewności w jaki sposób dostarczana będzie do akumulatorów energia elektryczna. Nie jest do końca wykluczony pomysł pantografów, możliwe, że przynajmniej na części parkingów uda się zainstalować mocne ładowarki, które podczas 45-minuowej przerwy napełnią akumulatory do poziomu zapewniające pokonanie 400 km. 

Czytaj więcej

InPost kupuje dostawcę logistyki w Wielkiej Brytanii

Podobnie otwarta jest sprawa jeśli chodzi o wodór i jego stan skupienia. Możliwe, że ciężarówki zasilane będą wodorem pod ciśnieniem 700 bar (obecnie dostępne są 350-barowe instalacje tankowania) lub ciekłym wodorem, który zapewnia większą gęstość energii. Prototypy ze zbiornikami z ciekłym wodorem przygotowane Daimler Trucks pokonują ponad tysiąc kilometrów. 

Także Iveco, DAF, Scania i MAN utrzymują otwarte wszystkie opcje. Scania niedawno wprowadziła na rynek nową generację ciężkich diesli, które trafią także do samochodów MAN. 

W obecnym stanie wiedzy bezpiecznym źródłem niskoemisyjnego napędu jest gaz ziemny i biogaz. Właśnie to paliwo jest rozważane przez Volvo jako paliwo najbliższej przyszłości. Szwedzki koncern podpisał wstępne porozumienie z kanadyjską firmą Westport o stworzeniu spółki, która przygotuje na potrzeby szwedzkiego koncernu wysokociśnieniowe wtryskiwacze (HDPI) oraz instalacje paliwowe dla skroplonego bio-gazu i wodoru. Volvo zakupi 45 proc. udziałów za 28 mln dol. i dodatkowo wpłaci do 45 mln dol. w zależności od rozwoju obrotów. Silniki zasilane gazem spełnią normy Euro VII oraz podobne wymagania w USA. Spółka ma wystartować w pierwszej połowie 2024 roku, po zakończeniu negocjacji dotyczących finansów oraz dostaw. 

Czytaj więcej

Tachografowa gorączka wśród importerów ciężarówek

Westport pracuje także, wspólnie z jednym z koncernów samochodowych, nad zasilaniem dużych silników gazem propan-butan. Spółka jest dostawcą dla innych koncernów, a z amerykańskim producentem silników Cummins do ub. roku miała spółkę dostarczającą układy wtryskowe do silników gazowych. W 2022 roku przychody Westport przekroczyły 300 mln dol., były jednak o 2 proc. mniejsze niż w 2021 roku z powodu bardzo wysokich cen LNG i braku popytu na te modele. Dwie trzecie przychodów Westport notuje ze sprzedaży układów wtryskowych koncernom motoryzacyjnym a jedna trzecia pochodzi z zaopatrywania ryku wtórnego. 

Koncerny motoryzacyjne inwestują w kilka rodzajów napędów jednocześnie. – Nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich, musimy opracować różne napędy, stąd inwestycje w napędy elektryczne, wodorowe i gazowe – tłumaczy prezes Volvo Trucks Roger Alm. 

Branża nie ma pewności w jaki sposób dostarczana będzie do akumulatorów energia elektryczna. Nie jest do końca wykluczony pomysł pantografów, możliwe, że przynajmniej na części parkingów uda się zainstalować mocne ładowarki, które podczas 45-minuowej przerwy napełnią akumulatory do poziomu zapewniające pokonanie 400 km. 

Pozostało 80% artykułu
Elektromobilność
Wodorowe ciężarówki i autobusy coraz bliżej
Elektromobilność
Daimler Buses został klientem BMZ Poland
Elektromobilność
Ruszają próby szybkiego ładowania elektrycznych ciężarówek
Elektromobilność
Co z ładowarkami dla ciężarówek?
Elektromobilność
Powstanie polsko-amerykański zakład recyklingu akumulatorów
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił