Na rozwoju elektromobilności skorzystać może Lubuskie, a w szczególności największy w Europie Środkowej producent ładowarek prądu stałego, zielonogórska spółka Ekoenergetyka. Pomimo sięgających 50 mln euro inwestycji, firma notuje zyski netto, od 2019 roku podwaja przychody i spodziewa się, że do 2030 roku osiągnie do 4 mld zł obrotów. Specjalizuje się w produkcji ładowarek na prąd stały o mocy powyżej 30 kW, zapowiada także prezentację ładowarek o mocy 1 MW.
Własne komponenty
Znana do tej pory przede wszystkim z budowanych na miarę systemów ładowania dla zajezdni i operatorów autobusowych (zaledwie 5 lat temu z takich projektów pochodziło 90 proc. przychodów), weszła w rynek ładowarek dla aut osobowych. Przygotowała urządzenia o mocy 360 i 400 kW do szybkiego ładowania elektrycznych aut i podbija rynek operatorów ładowarek publicznych. W 2020 roku dostarczyła tysięczną ładowarkę, a do końca maja łącznie sprzedała 12 tys., które zaliczyły łącznie 3 mln cykli ładowań. Operatorzy już zapewniają połowę przychodów, a produkcja wielkoseryjnych ładowarek zapewnia 70 proc. przychodów. Resztę zapewnia rynek autobusowy.
Czytaj więcej
Przewoźnicy i giełdy transportowe zauważają rosnący popyt na transport. Czy to koniec kłopotów branży?
Ekoenergetyka zatrudnia blisko tysiąc osób, zajmuje 8 ha i budynki o powierzchni produkcyjnej 7 tys. m kw. Od września 2023 roku uruchomiła centrum szkoleniowe, w którym podniosło kwalifikacje blisko tysiąc osób, w tym 200 z firm zajmujących się europejską sprzedażą i serwisem ładowarek spółki.
Spółka zainwestowała także w centrum naukowo-badawcze z unikalnymi na skalę europejską laboratoriami akustycznymi i elektromagnetycznymi, dzięki czemu może szybko rozwijać produkty, które spełniają regulacje unijne i krajowe. Firma zapewni sobie także podstawowe komponenty jak elektronika i energoelektronika.