Europa opanowana, czas na inne rynki

Rodzinna firma logistyczna Dachser wskazuje Ameryki i Azję jako kierunki rozwoju, ponieważ unijna gospodarka jest pogrążona w kryzysie.

Publikacja: 09.04.2025 17:19

Europa opanowana, czas na inne rynki

Foto: Dachser

Przychody Dachser wzrosły w 2024 roku o 13 proc., przekraczając próg 8 miliardów euro. – Rozwój mógłby być jeszcze bardziej dynamiczny, gdyby nie brak impulsu wzrostowego z Niemiec i Europy. Wysokie koszty, niska produkcja przemysłowa i spadek konsumpcji miały wpływ również na naszą działalność. Do tego dochodzą liczne globalne kryzysy, które były poważnym testem wytrzymałości zarówno dla naszych klientów, jak i dla nas – przyznał dyrektor zarządzający Dachser Burkhard Eling. 

Przejęcia i połączenia

Pomimo trudnego otoczenia, firma podwoiła roczne nakłady na przejęcia, rozwój sieci, zatrudnienie, innowacje cyfrowe i działania klimatyczne (w tym rozwój elektromobilności) do około 490 mln euro. Na 2025 rok zaplanowano kolejne inwestycje w firmową sieć, warte blisko 400 mln euro. – Ci, którzy w czasie spowolnienia gospodarczego inwestują rozważnie i konsekwentnie, wejdą w fazę ożywienia z przewagą – tłumaczył Eling.

Czytaj więcej

Trump rozbujał transport lotniczy i morski

W 2024 roku liczba pracowników Dachser wzrosła o ponad 3 300 – do około 37 300. Liczba lokalizacji zwiększyła się o 56 – do 433 na całym świecie. To również efekt przejęć z 2023 roku we Włoszech, Europie Północnej, Niemczech i Austrii. Po raz pierwszy w zestawieniu uwzględniono także nową spółkę joint venture w Japonii, uruchomioną w 2024 roku. 

Foto: Dachser

Dział logistyki drogowej Dachser, obejmujący transport i magazynowanie towarów przemysłowych, konsumpcyjnych (logistyka europejska) oraz żywności (logistyka żywności), zwiększył przychody o 10,9%, osiągając 6,4 mld euro. 

Segment European Logistics zanotował wzrost przychodów o 8,1% – do około 4,8 mld euro. Liczba przesyłek wzrosła o 6,5%, a tonaż – o 2,8%. Presja kosztowa, rosnąca wrażliwość cenowa klientów i intensywna konkurencja na tle słabego popytu stanowiły wyzwania. 

Segment Food Logistics zyskał nowy europejski wymiar dzięki integracji firm Müller (2023), Frigoscandia i Brummer (2024). Przychody wzrosły o 20% – do około 1,7 mld euro, liczba dostaw – o 14,3% do 12,4 mln, a tonaż – aż o 31,5% do 13,9 mln ton. – Przejęte firmy rozszerzyły zakres naszej działalności o nowe segmenty klientów i rynków oraz wniosły własne floty ciężarowe – wyjaśnił Eling. 

Przychody z logistyki lotniczej i morskiej wzrosły o 22%, sięgając około 1,6 mld euro. Dachser skorzystał z krótkoterminowych czynników, które podniosły stawki frachtowe – w tym zatorów na Morzu Czerwonym oraz intensyfikacji handlu e-commerce między Chinami a Europą. 

Ten rok będzie trudny

Eling prognozuje, że 2025 będzie kolejnym wymagającym rokiem dla branży logistycznej, z ograniczonymi bodźcami wzrostowymi w Europie. – Europejska gospodarka znajduje się w stagnacji, a przemysł przechodzi bolesne dostosowania. W kluczowych branżach – takich jak motoryzacja czy sektor chemiczny – zachodzą głębokie procesy transformacyjne. Dodatkowym zagrożeniem jest narastająca niepewność gospodarcza, wynikająca z protekcjonizmu, ceł i napięć geopolitycznych – ocenił Eling. 

Czytaj więcej

e-sklepy walczą z hegemonem rynku

Dlatego firma skupia się na rozwoju poza Europą: w obu Amerykach i Azji, łącząc te rynki z największą przewagą Dachsera, czyli europejską siecią drobnicową. Europejską drobnicę oferuje także DB Schenker (niedługo będzie przejęty przez DSV), a podobne rozwiązanie chce wdrożyć Raben, choć do tego musi jeszcze zaistnieć we Francji i Hiszpanii. 

Nie są to jednak największe europejskie koncerny logistyczne. Na pierwszym miejscu w 2024 roku, z przychodami 33,9 mld dol. jest DHL Supply Chain & Global Forwarding, za nim uplasował się Kuehne + Nagel z wynikiem 31,7 mld dol. Na trzecim miejscu znalazło się wspomniane DSV (22,2 mld dol.) orza SB Schenker (21,1 mld dol.). 

Przychody Dachser wzrosły w 2024 roku o 13 proc., przekraczając próg 8 miliardów euro. – Rozwój mógłby być jeszcze bardziej dynamiczny, gdyby nie brak impulsu wzrostowego z Niemiec i Europy. Wysokie koszty, niska produkcja przemysłowa i spadek konsumpcji miały wpływ również na naszą działalność. Do tego dochodzą liczne globalne kryzysy, które były poważnym testem wytrzymałości zarówno dla naszych klientów, jak i dla nas – przyznał dyrektor zarządzający Dachser Burkhard Eling. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Firmy
W Polsce wyrósł trzeci największy operator logistyczny w Europie
Firmy
InPost kupuje doręczyciela przesyłek w Wielkiej Brytanii
Firmy
Jaki los czeka poczty narodowe?
Firmy
Ciężka logistyka nabiera rozpędu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Firmy
Grupa Raben na ścieżce zakupów