Geis Parcel, spółka z logistycznej Grupy Geis, to jeden z największych operatorów kurierskich w naszym kraju, który obsługiwała m.in. sklep internetowy Lidla. Jak w środę informowała „Rzeczpospolita”, niemiecka firma przegrała jednak ostrą walkę rynkową z konkurentami i zdecydowała się zmienić strategię. W efekcie z końcem sierpnia br. zakończy wykonywanie usług kurierskich w Polsce.
Potknięcie rywala wykorzystać chce InPost. Firma kierowana przez znanego biznesmena Rafała Brzoskę i napompowana pieniędzmi od amerykańskiego funduszu Advent to dziś jeden z liderów branży i bez wątpienia najszybciej rozwijający się operator paczkowy w naszym kraju. Spółka ma ambicję, by zdystansować pozostałych graczy, dlatego ma ambitny plan, by przejąć schedę po Geis Parcel.
CZYTAJ TAKŻE: Gra w paczki coraz trudniejsza, konkurencja jest mordercza
– Walka cenowa na rynku jest bardzo wymagająca – co pokazuje, że tylko doskonała organizacja, sprawna logistyka i wsparcie cyfrowe pozwoli przetrwać. Żałujemy, że firma Geis wycofuje się, ale rozumiemy, że prawa biznesu są nieubłagane. Nie można działać poniżej granicy opłacalności. Dlatego oferujemy pracę osobom zatrudnionym dotychczas w Geis, zarówno w charakterze kurierów, jak i w naszych sortowniach czy na szczeblach menedżerskich – mówi Rafał Brzoska.