Operator z pierwszej dziesiątki firm kurierskich w naszym kraju, który raptem trzy lata temu przejął K-Ex, kurierskie ramię Kolportera, ogłasza, że do końca sierpnia zakończy działalność operacyjną. Chodzi o spółkę kurierską Geis Parcel, która obsługuje m.in. sklep internetowy Lidla. – Rynek logistyczny w Polsce jest bardzo konkurencyjny, a usługi kurierskie nie spełniły zakładanych celów. Zmieniamy więc naszą strategię – potwierdza Adam Kwiatkowski, dyrektor zarządzający grupą Geis w naszym kraju. Zaznacza jednak, że firma dalej będzie rozwijała na polskim rynku spedycję, transport drogowy, lotniczy i morski, a także logistykę kontraktową.
Nie ma już miejsca
Ekspertów nie dziwi, że Geis wypadł z wartego ponad 5 mld zł rynku paczek. Ten, choć napędzany przez dynamicznie rosnącą sprzedaż internetową, jest niezwykle konkurencyjny, a ceny usług – jak wskazuje Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska – jedne z najniższych w Europie. W efekcie wojny cenowej o klienta operatorzy balansują na granicy rentowności, co przy jednoczesnym deficycie pracowników stanowi wyzwanie. Geis musiał budować rozpoznawalność marki. – Nasz rynek od dawna jest podzielony między potężnych graczy: DPD, DHL czy UPS, i trudno zaistnieć tu komuś nowemu – komentuje Artur Olejniczak, ekspert Sieci Badawczej Łukasiewicz. Jak podkreśla, Geis nie jest ostatnią ofiarą paczkowej wojny. – Będą wypadać kolejni gracze, a rynek zacznie się konsolidować – przekonuje.
Eksperci twierdzą, że pozostali operatorzy balansują na krawędzi, walcząc o klienta. Z jednej strony bowiem oferują usługi na granicy opłacalności, a z drugiej muszą się mierzyć z największą zmorą branży – brakiem rąk do pracy. – Niedobór pracowników w logistyce w ciągu ostatnich kilku lat jest coraz bardziej widoczny. Problem z ich pozyskiwaniem zaczął się pojawiać już w 2016 r. i wciąż narasta. To wyzwanie dla wszystkich firm z branży – przyznaje Adam Kwiatkowski, dyrektor zarządzający grupą Geis w Polsce. Z kolei Rafał Nawłoka, prezes DPD Polska, wielokrotnie przekonywał, że ceny usług kurierskich w naszym kraju należą do jednych z najniższych w Europie, a firmy operują na granicy rentowności.
Poczta ma problem
Firma Geis miała jedne z najgorszych wyników wśród dużych operatorów na rynku KEP (kurier-ekspres-paczka). W 2018 r. zwiększyła obroty tylko o 4,8 proc. w ujęciu wartościowym i 5,2 proc. w ujęciu ilościowym, podczas gdy liderzy notowali dwucyfrowy wzrost. Z danych brokera usług kurierskich Furgonetka wynika też, że oferowała najwyższe ceny usług dla małych i średnich e-sklepów.