W ostatnim tygodniu czerwca 2020 roku natężenie ruchu w transporcie krajowym i międzynarodowym osiągnęło taki poziom aktywności polskich przewoźników jak w styczniu br., czyli z czasów sprzed pandemii, wynika z danych GBOX, który nadzoruje 30 tys. samochodów ciężarowych. – W Polsce ruch jest nawet większy o 7 proc. względem danych ze stycznia 2020 roku – wyjaśnia ekspert GBOX Tomasz Czyż.
Natężenie ruchu samochodów powróciło w czerwcu do poziomu ze stycznia 2019 roku. Dane GBOX
Ekspert dodaje, że zestawiając dane z systemu telematycznego tydzień do tygodnia widać, że w czerwcu liczby przejechanych kilometrów są podobne. – O ile w maju zdarzały się jeszcze fluktuacje zarówno w przewozach krajowych, jak i transgranicznych, obecnie widać zadowalający bezpieczny poziom natężenia ruchu – bez wahań – zaznacza Czyż.
Czytaj więcej w: Berlin zablokowany przez ciężarówki. Firmy chcą zakazu kabotażu
Przewozy do Niemiec zwiększyły się o 3 proc., podaje GBOX. Niemcy są największym partnerem w wymianie towarowej Polski. W 2018 roku pomiędzy obu krajami przewieziono 60,4 mln ton ładunków. Więcej zostało w tym czasie przewiezionych tylko w relacji Niemcy – Holandia (89,9 mln ton), a znaczący udział w tych przewozach mieli rodzimi przewoźnicy. Kierunkami, na których odbywają się znaczące przewozy są również Holandia i Francja, a także Włochy. Udział polskich przedsiębiorców w operacjach transportowo-spedycyjnych – do i z tych krajów – kształtuje się na poziomie 97 proc.