Zawarte pod egidą ONZ porozumienie Rosji z Ukrainą pozwala na wywóz zboża z dużych portów Ukrainy, jednak rozruch portów potrwa kilka dni. Minister transportu Ukrainy Kubrakow tłumaczy na portalu Ukrinform, że koleje muszą przestawić się z przewozów na zachód na kierunek południowym do Odessy i innych portów Ukrainy. Żegluga rozpocznie się po rozminowaniu wód i utworzeniu „zielonych korytarzy”.
Czytaj więcej
Wysokie ceny usług transportowych przyciągają do branży nowych graczy, ale dla wielu może to być nieopłacalny ruch.
Minister ma nadzieję, że transport morski zwiększy przewozy z 1 mln ton do 3 mln w pierwszym miesiącu funkcjonowania porozumienia i następnie 5 mln ton w kolejnych. Będzie to odpowiadało 70-80% eksportu ukraińskiego ziarna. Przy zablokowanych portach udział transportu morskiego sięgał połowy eksportu, na koleje przypadało 30%, a na ciężarówki 20%.
- Najbliższe kilka tygodni pokaże, czy porozumienie jest przestrzegane. Atak rakietowy na Odessę pokazuje, że sytuacja jest niestabilna, ale armatorzy przygotowani są na każdą ewentualność – zapewnia wiceprezes FourKites Philippe Salles. Podkreśla, że dzięki porozumieniu jest szansa na uniknięci kryzysu żywnościowego. W ramach porozumienia Ukraina będzie eksportować zboże, a Rosja nawozy i inne produkty nie objęte sankcjami.
Ilości przesyłek do Rosji i na Ukrainę, średnia 14-dniowa