Zawieszamy protest przed Baltic Hub po rozmowach 3 listopada. Kolejna tura zaplanowana jest na 16 listopada i do tego czasu nic się nie wydarzy – informuje prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Tomasz Rejek.
Dyrektor generalny Baltic Hub Container Terminal Charles Baker zaznaczył, że operacje odbywają się bez przerwy w systemie 24/7 i z perspektywy efektywności firma nie może sobie pozwolić na inne rozwiązanie w stosunku do przewoźników, którzy nie płacą za żadne usługi w terminalu, a oczekują specjalnego traktowania i przyjazdu o dowolnej, preferowanej przez nich porze.
Podkreślił, że w pierwszych trzech kwartałach liczba obsłużonych ciężarówek wzrosła o 28 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Średni czas postoju kontenera importowego skrócił się z 8 dni w 2022 roku do 5 dni w 2023 roku. – Przedstawiciele PSPD i PISIL chcieliby zwiększenia liczbę slotów w godzinach 06:00 i 24:00, a także mieć większą przejrzystość co do liczby slotów dostępnych w każdym przedziale godzinowym, od poniedziałku do niedzieli. Wysłuchaliśmy tej prośby i poprosiliśmy o kilka dni na przeprowadzenie dokładnej analizy sytuacji w terminalu w odniesieniu do: liczby pracowników oraz dostępnego sprzętu, zapotrzebowania ze strony kierowców ciężarówek, pociągów i statków na okres do końca grudnia 2023 roku. Proponujemy spotkanie w celu przedyskutowania naszych ustaleń i propozycji w czwartek 16 listopada – napisał w oświadczeniu Baker.
Dyrektor Baltic Hub zaznacza, że terminal obsługuje więcej ciężarówek niż kiedykolwiek wcześniej, a średni czas obsługi pojedynczego pojazdu wynosi 43 minuty, co jest wynikiem zbliżonym do średniej europejskiej.
Czytaj więcej
Przewozy drogowe w Europie padły ofiarą spowolnienia gospodarczego, które ograniczy tegoroczny wzrost sektora do zaledwie 1,4%. Lepsza koniunktura spodziewana jest w 2024 r., choć w opinii branżowych ekspertów wielu problemów można było uniknąć.