Międzynarodowa Organizacja Morska IMO na ostatnim posiedzeniu MEPC, czyli Komitetu Ochrony Środowiska Morskiego, dyskutowała o nowych opłatach klimatycznych, ale ostatecznie ich nie przyjęła. – Generalnie spotkanie skończyło się kłótnią państw producentów ropy naftowej, której to grupie przewodniczyła Arabia Saudyjska (Stany Zjednoczone również były zdecydowanie przeciw i demonstracyjnie opuścili MEPC) oraz krajów wyspiarskich takich jak Wyspy Marshalla, którym z powodu zmian klimatycznych grozi zniknięcie z powierzchni Ziemi i żądały wysokich opłat za emisję CO2 ze statków. Kraje europejskie oraz np. Chiny znalazły się w tej batalii gdzieś pośrodku optując za wypracowaniem kompromisu – opisuje rzecznik PŻM Krzysztof Gogol.
Dodatkowe opłaty
Ostatecznie w projekcie zmian przedstawionym na zamkniętym dla dziennikarzy spotkaniu zaproponowano system dwupoziomowy (two-tier system). Armatorzy, którzy nie przekroczyliby emisji gazów cieplarnianych na ustalonym poziomie (benchmark) płaciliby dodatkowo 100 dol. za każdą tonę emisji CO2, natomiast dla niestosujących się do norm opłata byłaby znacznie wyższa i wynosiła 380 dol. Wstępnie ustalono dla 2028 roku, od kiedy nowe regulacje miałyby obowiązywać, 4-procentową redukcję wobec wartości odniesienia 93.3 g CO2 na MJ energii wykorzystywanej przez statek ustalono jako poziom podstawowy (baseline) natomiast 17 procentową redukcję – jako tzw. bezpośrednia zgodność. – Na razie jednak żadnych opłat i żadnych nowych celów nie przyjęto a rozmowy będą kontynuowane jesienią. Do kompromisu i przyjęcia jakichkolwiek ostatecznych rozwiązań jest bardzo daleko – zastrzega rzecznik PŻM.
Czytaj więcej
Transport drogowy został tak bardzo spętany przepisami, że Komisja Europejska rozważa ich rozluźn...
Głównym skutkiem nowego rozporządzenia będzie nałożenie kary finansowej za korzystanie z tańszych paliw, takich jak ciężki olej opałowy (HFO), a pieniądze zebrane w ramach programu zostaną przekazane z powrotem do „IMO Net-Zero Fund”, który posłuży wspieraniu inicjatyw dotyczących zielonej żeglugi.
Przy zużyciu do 30 do 200 ton mazutu na dobę, dopłaty mogą sięgać (dobowo) od 5 tys. do 20 tys. dol. dla pierwszego poziomu i od 19 tys. do 76 tys. dol. dla drugiego.