Już 4 sierpnia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie ogłosi wyrok w sprawie skargi niemieckiego stowarzyszenia Lebensraum Vorpommern na wydanie decyzji środowiskowej na budowę terminala kontenerowego w Świnoujściu.
WSA zawiesił wykonalności decyzji środowiskowej (nie wstrzymania budowy terminala) Zarządowi Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Jednak bez decyzji środowiskowej budowy nie będzie można prowadzić.
Czytaj więcej
Jeżeli zgodzą się wszyscy udziałowcy, wycenione na blisko 4 miliardy euro Iveco przejdzie do hind...
Niemcy przejęli się środowiskiem naturalnym, jakoby zagrożonym przez zatopioną w czasie wojny przez Niemców broń chemiczną. Wizją świnoujskiego portu kontenerowego nie jest także zainteresowane lobby hotelowe, mocne po obu stronach granicy. Na dodatek niemieckie roszczenia do polskich wód terytorialnych zmusiły Warszawę do wydania 10 mld zł na budowę nowego toru podejściowego do portu w Świnoujściu.
Terminal powstanie
Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka zapewnia, że terminal kontenerowy w Świnoujściu powstanie, czy się to komuś podoba czy nie. – Na zachodnie wybrzeże będą przypływać największe kontenerowce na świecie. To działanie z niemieckiej strony, czyli skarga do sądu na decyzję środowiskową, nie jest dla nas zaskoczeniem. Jesteśmy przygotowani na różne scenariusze – podkreśla wiceminister. – Niezależnie do wyroku, mamy przygotowane rozwiązania, które doprowadzą do wybudowania terminala kontenerowego w Świnoujściu – stwierdza Marchewka.