W Europie automaty paczkowe przestały być ciekawostką i stały się krytycznym elementem krajowej infrastruktury logistycznej. Coraz więcej przewoźników dostrzega, że strategia OOH (dostawa paczek poza domem) staje się warunkiem przetrwania na tym rynku. – Przyszłość będzie wymagała znacznie ściślejszej współpracy producentów automatów i operatorów. Tylko wtedy następna generacja automatów paczkowych i doświadczenia klientów sprostają coraz bardziej wymagającemu rynkowi – przekonuje partner zarządzający Last Mile Experts Marek Różycki.
Otwarte sieci przejmują klientów
Różycki ostrzega, że ignorowanie tego trendu może skończyć się tak, jak dla firm, które przespały cyfrową rewolucję fotografii. Wnioski wynikają z badania Last Mile Experts, w którym europejscy operatorzy i producenci przedstawili swoje prognozy oraz ocenili własne priorytety.
Czytaj więcej
Firmy kurierskie już od września przygotowują się do szczytu paczkowego, który jest złotym okrese...
Jeszcze niedawno dominowała dyskusja o modelach „on-grid” (tradycyjne maszyny paczkowe wymagające podłączenia do sieci) i „off-grid” (autonomiczne maszyny). Dziś branża przeniosła uwagę na sieci otwarte, które wymagają głębszej integracji, stabilniejszych API oraz bardziej zaawansowanej funkcjonalności.
Raport ujawnia, że brak całościowego podejścia prowadzi do nadmiernej złożoności i dublowania operacji, co odbija się na kosztach i jakości doświadczenia użytkownika. Zamknięte, wysoko zoptymalizowane sieci, jak polska sieć InPostu, pokazują, że spójna kontrola operacyjna może generować spektakularne marże.