Od połowy grudnia pierwsze nowe Flirty III miały wozić pasażerów Kolei Mazowieckich. Producent jednak dostarczy pierwsze pociągi w pierwszej połowie 2020 roku. – Rozkład jazdy pociągów będzie realizowany w oparciu o posiadany obecnie tabor. Oznacza to, że zestawienia składów na linii nr 9 od 15 grudnia br. nie zmienią się w porównaniu do obecnego rozkładu jazdy – będą obsługiwane przez ezt EN76 „Elf” oraz wagony piętrowe i lokomotywy – wyjaśnia rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska. – W związku z przekroczeniem terminu dostawy pierwszych pojazdów FLIRT, zgodnie z zapisami umowy ramowej, istnieją podstawy do naliczenia kar umownych – zaznacza rzeczniczka przewoźnika.
Przedstawicielka Stadlera, producenta pociągów, Marta Jarosińska tłumaczy, że z sześciu pojazdów zamówionych w ramach pierwszego kontraktu wykonawczego gotowe są już 3 pojazdy. Czwarty jest zbudowany, aktualnie na etapie uruchomienia. Uruchomienie piątego pociągu rozpoczyna się za kilka dni, a ostatni, szósty pojazd jest w budowie. – W trakcie realizacji zamówienia zaistniały okoliczności niezależne od nas, które miały wpływ na harmonogram realizacji projektu. Są one w szczególności związane ze zmianami w przepisach prawa i normach, a także ograniczonymi możliwościami testowania pokładowych urządzeń systemu ETCS w Polsce na poziomie wymaganym kontraktem, co znacząco wpłynęło miedzy innymi na wydłużenie procedury uzyskania zezwolenia na dopuszczenie do eksploatacji pojazdu kolejowego zgodnego z TSI – wyjaśnia Jarosińska.
Podkreśla, że zmiany dotknęły przepisów na poziomie unijnym, m. in. związane są z wejściem w życie w czerwcu 2019 (już po podpisaniu z KM umowy ramowej i pierwszej umowy wykonawczej na 6 ezt) nowego rozporządzenia Komisji (UE) 2019/776. Skutkowało to koniecznością uwzględnienia konsekwencji nowych regulacji w projekcie realizowanym dla Kolei Mazowieckich, co potwierdziła również opinia jednostki notyfikowanej – Instytutu Kolejnictwa.
Jarosińska podkreśla, że ograniczone możliwości testowania pokładowych urządzeń systemu ETCS w Polsce są związane z brakiem pełnego wyposażenia linii kolejowych PKP PLK w przytorowe urządzenia ETCS. Z tego powodu zezwolenia wydawane są z ograniczeniami dotyczącymi warunków eksploatacji pojazdów w odniesieniu do urządzeń ETCS.
Czytaj także: http://Polacy w pociągu wciąż daleko od Europy