Audyt estońskiej Państwowej Kontroli ujawnił, że prace przy realizacji projektu kolei Rail Baltica na terenie Estonii są opóźnienia o co najmniej dwa lata w porównaniu do terminów zapisanych w umowie dofinansowania z Unią, a koszty inwestycji rosną.
W raporcie Komisji wysłanym do Brukseli, jako przyczyny opóźnień wymienia się konieczność przeprowadzania bardziej szczegółowych badań, niepowodzenia przy zakupach i przetargach. A także późniejsze aniżeli oczekiwano, wejście w życie ustawy o przejmowaniu nieruchomości w interesie społecznym.
RB Estonia OU – spółka odpowiadająca za realizację estońskiej części Rail Baltica w wydanym komunikacie zrzuca też część winy za opóźnienia na koordynującą realizację projektu spółkę RB Rail AS z Rygi. Miała się ona spóźnić ze sporządzeniem instrukcji projektowych.
Wszystkie prace związane z budową Rail Baltica są o średnio 1,5 roku opóźnione w porównaniu z zapisami porozumienia o finansowaniu projektu. Z 71 działań finansowanych przez Unię, Estonia odpowiada za 27. Z powodu opóźnień kosztorys prac estońskiego odcinka Rail Baltica podrożał o 31,7 mln euro czyli blisko 14 proc. w stosunku do zapisów umowy z KE.
A prawo unijne stanowi, że jeżeli kraj członkowski nie wykorzysta dofinansowania w zapisanym w porozumieniu terminie, to Bruksela ma prawo zażądać zwrotu pieniędzy lub wycofać się z umowy. Ta pozwala jednak na przesunięcie terminu realizacji i spółka RB Rail AS już złożyła w Brukseli taki wniosek.
Audyty odbyły się też na budowach odcinków Rail Baltica na Litwie i Łotwie. W najbliższym czasie gotowy będzie wspólny audyt państwowych instytucji kontrolnych Litwy, Łotwy i Estonii. Zostanie opublikowany jednocześnie w trzech republikach w styczniu 2020 r.
Rail Baltica to największy w niepodległych republikach nadbałtyckich projekt infrastrukturalny. Zakłada zbudowanie 870 km torów kolejowych rozmiaru europejskiego (pod sowieckimi rządami były tam tylko tory rozmiaru rosyjskiego, co uniemożliwiało bezpośrednie połączenia z zachodem Europy).
Trasa prowadzi z Tallina, przez Rygę, Kowno (z odnogą do Wilna), do granicy z Polską. Całość ma kosztować 5,79 mld euro (dane z 2017 r). Z tego 1,35 mld euro w Estonii, 1,95 mld euro na Łotwie i 2,47 mld euro na Litwie. W 2017 r trzy republiki podpisały z Unią porozumienie w którym zobowiązały się zbudować trasę do 2025 r i zapewnić jej gotowość do eksploatacji do 2026 r. Unia zobowiązała się do dofinansowania 85 proc. kosztów inwestycji.