Reklama
Rozwiń

Znów rosną przewozy intermodalne z polskich portów

Operatorzy intermodalni zanotują bardzo dobry rok. Rozbudowują połączenia i terminale.

Publikacja: 10.12.2019 23:05

Znów rosną przewozy intermodalne z polskich portów

Foto: logistyka.rp.pl

Urzędu Transportu Kolejowego podał, że liczba TEU przewiezionych koleją po trzech kwartałach 2019 roku wzrosła o 15 proc. w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym.

W Polsce działa dwóch dużych operatorów intermodalnych: PCC Intermodal oraz Loconi Intermodal. Za trzy kwartały 2019 roku Loconi przewiózł 164 tys. TEU. W porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym wzrost wyniósł 26 proc. Do końca 2019 roku spółka planuje osiągnąć rekordową liczbę przewiezionych kontenerów na poziomie 220 tys. TEU oraz sprzedaż w wysokości ok. 160 mln zł, obsługując wyłącznie polskie porty morskie. – W zaledwie 3 lata udało nam się podwoić poziom realizowanych obrotów i stworzyć ponad 250 połączeń miesięcznie – podaje prezes Loconi Intermodal Lidia Dziewierska. – Gdyby nie zatory przewozowe w DCT, który skupia ok. 60 proc. ładunków skonteneryzowanych przepływających przez polskie porty, w okresach największej kongestii w Porcie Gdańsk w tym roku, Loconi mogłoby obsłużyć nawet do 30 proc. więcej kontenerów niż faktycznie przewiozło – wylicza Dziewierska

Spółka ma sieć terminali własnych w głębi kraju w: Radomsku, Gądkach k/Poznania, Warszawie, Kątach Wrocławskich i Dąbrowie Górniczej.

PCC Intermodal podaje, że przewozi 280 tys. TEU rocznie, obsługując także polskie porty. Spółka ma 5 terminali w Kutnie, Gliwicach, Kolbuszowej, Brzegu Dolnym i Frankfurcie n. Odrą. Spółka ma także połączenia z Hamburgiem, Bremerhaven, Rotterdamem i Antwerpią.

W ostatnich latach udział przeładunków kontenerowych na kolei w polskich portach istotnie spadał i wynosi (w zależności od terminala) od 20 do 35 proc., co oznacza, że wciąż od 65 do 80 proc. ładunków są wywożone z portów transportem samochodowym. – Na początku 2020 roku chcielibyśmy się skupić na rozwoju nowych linii biznesowych kierowanych na południe kraju, w tym z/do okolic Wrocławia oraz nad rozwojem i stabilizacją naszych przewozów realizowanych przez Port Gdynia – zapowiada Dziewierska.

Spółki intermodalne inwestują nie tylko w terminale. Kupują także wagony, PCC Intermodal ma już 10 własnych lokomotyw i jest także liniowym przewoźnikiem kolejowym, choć do niedawna korzystał wyłącznie z usług kolejowych przewoźników.

Urzędu Transportu Kolejowego podał, że liczba TEU przewiezionych koleją po trzech kwartałach 2019 roku wzrosła o 15 proc. w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym.

W Polsce działa dwóch dużych operatorów intermodalnych: PCC Intermodal oraz Loconi Intermodal. Za trzy kwartały 2019 roku Loconi przewiózł 164 tys. TEU. W porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym wzrost wyniósł 26 proc. Do końca 2019 roku spółka planuje osiągnąć rekordową liczbę przewiezionych kontenerów na poziomie 220 tys. TEU oraz sprzedaż w wysokości ok. 160 mln zł, obsługując wyłącznie polskie porty morskie. – W zaledwie 3 lata udało nam się podwoić poziom realizowanych obrotów i stworzyć ponad 250 połączeń miesięcznie – podaje prezes Loconi Intermodal Lidia Dziewierska. – Gdyby nie zatory przewozowe w DCT, który skupia ok. 60 proc. ładunków skonteneryzowanych przepływających przez polskie porty, w okresach największej kongestii w Porcie Gdańsk w tym roku, Loconi mogłoby obsłużyć nawet do 30 proc. więcej kontenerów niż faktycznie przewiozło – wylicza Dziewierska

Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku