Nowy podmiot ma 1700 pracowników, dysponuje ponad 180 lokomotywami oraz 5,5 tys. wagonów, z których ponad 5 tys. stanowią cysterny. Część taboru stanowi własność spółki, a pozostałe jednostki eksploatowane są na podstawie umów dzierżawy oraz leasingu. Do momentu wygaśnięcia koncesji, jakie posiada Lotos Kolej, połączona organizacja będzie używać właśnie tej nazwy. Natomiast, zgodnie z założeniami, centrum kompetencji kolejowych będzie docelowo funkcjonowało pod marką Orlen.

Zintegrowany podmiot ma zapewniać kompleksowe usługi logistyczne na potrzeby koncernu oraz w ramach możliwości operacyjnych i wolnych zasobów, także pozostałych podmiotów rynkowych. Celem strategicznym jest organizacja przewozów kolejowych w Grupie Orlen w oparciu o zasoby własne.

Czytaj więcej

Nowe lokomotywy Alstom już w Polsce

Konsolidacja nastąpiła wokół spółki Lotos Kolej z uwagi na kompetencje, doświadczenie i skalę działalności gdańskiej spółki, ale także aspekty formalno-prawne (w tym m.in. brak konieczności ponownego uzyskania certyfikatów bezpieczeństwa). To drugi największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce pod względem realizowanej pracy przewozowej i lider na rynku przewozów towarów niebezpiecznych. – Połączenie Lotos Kolej i Orlen KolTrans to nowe perspektywy rozwoju w oparciu o już posiadane kompetencje i zasoby. Uzyskane w ten sposób synergie wzmocnią pozycję koncernu na rynku kolejowych przewozów towarowych i stanowić będą punkt wyjścia do dalszej ekspansji. Integracja spółek kolejowych Grupy Orlen to lepsze wykorzystanie posiadanego taboru, niezawodność dostaw paliw oraz jeszcze lepsze rozwiązania logistyczne dla naszych klientów – mówi prezes zarządu Orlenu Daniel Obajtek. 

Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w 2022 roku połączone spółki wykonały ponad 13 proc. pracy przewozowej transportu kolejowego (DB Cargo Polska 5,3 proc.) oraz przewiozły ponad 8 proc. tonażu (na DB Cargo Polska przypadło niemal 16 proc.). Na pierwszym miejscu w obu rankingach jest oczywiście PKP cargo.