Spedytorzy już wiedzą jak wysłać towar do Wielkiej Brytanii

Żegluga pozwoli ominąć korki na lądowych przejściach granicznych Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 17.11.2020 15:55

Spedytorzy już wiedzą jak wysłać towar do Wielkiej Brytanii

Foto: OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Obserwowane jest rosnące zainteresowanie żeglugą wraz ze zbliżającym się Brexit. Klienci obawiają się zatorów na granicy lądowej z powodu odpraw celnych, fitosanitarnych i weterynaryjnych – tłumaczy przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki Marek Tarczyński. – Pragnę przypomnieć, że linia angielska to jedno z najstarszych, jeszcze przedwojennych regularnych połączeń morskich z Gdyni. Do transformacji lat 90 obsługiwało gros wymiany handlowej między Polską i Wyspami. Pomimo zdominowania transportu w tej relacji przez ponad 20 lat przez transport samochodowy, linii angielskiej nigdy nie wygaszono. Ma ona wsparcie unijne, jako żegluga bliskiego zasięgu – przypomina Tarczyński.

Czytaj więcej w: Czy pandemia przestraszyła inwestorów w Port Zewnętrzny w Gdyni?

Uważa, że transport morski może być atrakcyjny dla klientów mających stałe dostawy. Połączenia morskie są liniowe, co znaczy że statki kursują wg rozkładu, w tym przypadku tygodniowego.

Polska branża portowa potwierdza, że w ostatnim czasie obserwowane jest wzrost zainteresowania przewozami morskimi kontenerów do Anglii. Najbardziej poszukiwane na rynku są kontenery 45HCPW (45-stopowe high cube pallet wide), do których można załadować tyle samo europalet, co do standardowej naczepy oplandekowanej.

Czytaj więcej w: Napędzany gazem ziemnym kontenerowiec Jacques Saade zawitał do Hamburga

Spodziewany jest znaczny wzrost zainteresowania takimi kontenerami. – Nie odnotowuje się obecnie braku 45’HC PW, choć konia z rzędem, kto utrafi z prognozą rzeczywistego zapotrzebowania – zaznacza przewodniczący PISiL.

Jednocześnie przewoźnicy samochodowi potwierdzają duże zapotrzebowanie na tabor w eksporcie do Wielkiej Brytanii.

Obserwowane jest rosnące zainteresowanie żeglugą wraz ze zbliżającym się Brexit. Klienci obawiają się zatorów na granicy lądowej z powodu odpraw celnych, fitosanitarnych i weterynaryjnych – tłumaczy przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki Marek Tarczyński. – Pragnę przypomnieć, że linia angielska to jedno z najstarszych, jeszcze przedwojennych regularnych połączeń morskich z Gdyni. Do transformacji lat 90 obsługiwało gros wymiany handlowej między Polską i Wyspami. Pomimo zdominowania transportu w tej relacji przez ponad 20 lat przez transport samochodowy, linii angielskiej nigdy nie wygaszono. Ma ona wsparcie unijne, jako żegluga bliskiego zasięgu – przypomina Tarczyński.

Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności