Wkrótce homologację uzyska pierwsza polska wodorowa lokomotywa

Do prób wodorowej lokomotywy Pesy już przymierza się Orlen. Nie wykluczeni są także inni użytkownicy.

Publikacja: 16.05.2023 05:26

Wkrótce homologację uzyska pierwsza polska wodorowa lokomotywa

Foto: Pesa

Pesa w lutym złożyła wniosek o wydanie świadectwa dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdu trakcyjnego z napędem wodorowym na czas określony, tj. na czas wykonania prób eksploatacyjnych pojazdu. – Wszelkie wyjaśnienia i uzupełnienia zostały zakończone, co oznacza, że przygotowywany będzie projekt decyzji wydającej świadectwo – informuje rzecznik prasowy Urzędu Transportu Kolejowego Tomasz Frankowski. 

Pesa już wykonała na torze w Żmigrodzie testy eksploatacyjne. „Po uzyskaniu homologacji, przewidziane są jeszcze kolejne testy: najpierw w Bydgoszczy z Zakładzie Pesa, a następnie testy finalne po których lokomotywa wodorowa przyjedzie do Zakładu Produkcyjnego PKN Orlen w Płocku, gdzie trafi ona do docelowej eksploatacji w Grupie Orlen. W zależności od wyników tego projektu będą podejmowane decyzje dotyczące wodoryzacji taboru kolejowego Grupy” wyjaśnia biuro rzecznika prasowego Orlen. 

Czytaj więcej

Blokady w Dorohusku i Koroszczynie zniesione

Przypomina, że prototyp lokomotywy wodorowej dla PKN Orlen powstał na bazie lokomotywy manewrowej SM42, która po modernizacji zyskała nie tylko innowacyjny napęd, ale również nowoczesny wygląd. „Minimalistyczna stylistyka bryły pojazdu nawiązuje do aktualnych trendów. Jej udźwig to ok. 3200 ton, a dobowe zapotrzebowanie na wodór wynosi ok. 170 kg. Lokomotywa jest wyposażona w dwa symetryczne punkty tankowania, co pozwoli na szybsze zapełnianie zbiorników. Jedno tankowanie pozwala na dobową pracę manewrową. Lokomotywa została również wyposażona w system jazdy autonomicznej, umożliwiający maszyniście jednoosobowe sterowanie radiowe pojazdem w czasie ustawiania składów oraz antykolizyjny system rozpoznawania przeszkód” opisuje biuro prasowe Orlen.

Grupa Orlen przeznaczy na strategię wodorową 7,4 mld zł i przewiduje do 2030 roku produkcję wodoru odnawialnego na poziomie 130 tys. ton rocznie, z czego część będzie oferowana jako alternatywne paliwo transportowe. 

PKN Orlen zakłada do 2030 roku budowę sieci ponad 100 stacji tankowania wodoru dla transportu indywidualnego, publicznego i cargo, drogowego oraz kolejowego w Polsce, Czechach i na Słowacji. W Polsce powstanie ok. 57 stacji, w Czechach ok. 28, a na Słowacji ok. 26. 

Wodór będzie dostarczany do tych placówek dzięki wybudowaniu europejskiej sieci hubów wodorowych, zasilanych odnawialnymi źródłami energii oraz innowacyjnych instalacji przetwarzających odpady komunalne w zero- i niskoemisyjny wodór. Łączna zakładana moc elektrolizerów w Grupie Orlen do 2030 roku wyniesie około 1 GW mocy, co w połączeniu z projektami typu waste-to-hydrogen umożliwi produkcję ponad 130 kt odnawialnego wodoru na koniec obecnej dekady. 

Czytaj więcej

Na europejskich torach większość przewozów wykonują niezależni

„Zgodnie ze strategią zakładamy dostawy wodoru do segmentu kolejowego w transporcie publicznym – Koncern podpisał stosowne porozumienia w tej sprawie zarówno z Pesa Bydgoszcz jak również z firmą Alstom” wymienia biuro prasowe Orlen. 

Państwo zamierza dzięki funduszom KPO wesprzeć wodorowy transport. Według znowelizowanego w kwietniu KPO liczba stacji tankowania wodoru wyliczana na podstawie zawartych umów na budowę stacji powinna sięgnąć 25 szt. w II kw. 2026 roku. 

Państwo zamierza również doprowadzić do wybudowania do II kw. 2026 roku elektrolizerów o mocy 320 MW. 

Pesa w lutym złożyła wniosek o wydanie świadectwa dopuszczenia do eksploatacji typu pojazdu trakcyjnego z napędem wodorowym na czas określony, tj. na czas wykonania prób eksploatacyjnych pojazdu. – Wszelkie wyjaśnienia i uzupełnienia zostały zakończone, co oznacza, że przygotowywany będzie projekt decyzji wydającej świadectwo – informuje rzecznik prasowy Urzędu Transportu Kolejowego Tomasz Frankowski. 

Pesa już wykonała na torze w Żmigrodzie testy eksploatacyjne. „Po uzyskaniu homologacji, przewidziane są jeszcze kolejne testy: najpierw w Bydgoszczy z Zakładzie Pesa, a następnie testy finalne po których lokomotywa wodorowa przyjedzie do Zakładu Produkcyjnego PKN Orlen w Płocku, gdzie trafi ona do docelowej eksploatacji w Grupie Orlen. W zależności od wyników tego projektu będą podejmowane decyzje dotyczące wodoryzacji taboru kolejowego Grupy” wyjaśnia biuro rzecznika prasowego Orlen. 

Wizja Przyszłości
Coraz dłuższe ciężarówki na zagranicznych drogach
Wizja Przyszłości
Biometan zastąpi w ciężarówkach wodór
Wizja Przyszłości
Logistycy w gospodarce obiegu zamkniętego
Wizja Przyszłości
Coraz bliżej do jazdy na turkusowych światłach
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Wizja Przyszłości
Czy dekarbonizacja i ESG są dla logistyki błękitnym oceanem?