Na koniec lutego 314 352 przedsiębiorstw miało łącznie 37,74 mld zł przeterminowanych zobowiązań w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK. Z początkiem roku 8,6 proc. firm z działu Transport i gospodarka magazynowa miało problem ze spłatą długów, zaś wzrosły one o 1,9 proc., czyli o 41 mln zł. Przewoźnicy ostrzegają, że ich branżę czekają turbulencje z powodu Pakietu Mobilności, zamknięcia rynku wschodniego i bardzo wysokich cen paliwa, które z opóźnieniem przerzucają na klientów.
Czytaj więcej
W kwietniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obchodzi 20-lecie. Instytucja wydała na drogi już 209 mld zł.
Polskie firmy mają także wierzytelności u kontrahentów zagranicznych. Najbardziej nierzetelnymi zagranicznymi partnerami biznesowymi dla polskich firm pozostają kontrahenci z krajów sąsiadujących. – W Krajowym Rejestrze Długów widnieje obecnie 727 zagranicznych firm, które nie uregulowały swoich należności wobec polskich przedsiębiorstw. Większość, bo 83 proc. niesolidnych kontrahentów, to przedsiębiorstwa z Unii Europejskiej, z którą polski biznes robi najwięcej interesów – tłumaczy prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki. – Szacujemy, że skala wierzytelności zagranicznych może być nawet dziesięć razy wyższa – dodaje prezes.
Krajowy Rejestr Długów odnotowuje obecnie śladowe zadłużenie podmiotów z Rosji, które nie przekracza kilku tysięcy złotych. Nie widnieje w nim Białoruś. Nieco gorzej wypadają tu firmy z Ukrainy, które nie uregulowały 443,6 tys. zł. Niemniej jednak, w związku z wojną, relacje handlowe w tych regionach ulegną załamaniu i wiele polskich firm może mieć problem z odzyskaniem pieniędzy od kontrahentów z tych krajów.
W gronie czekających na swoje pieniądze największą grupę stanowią spółki z o.o. (257) oraz jednoosobowe działalności gospodarcze (244). Te pierwsze mają jednak dwa razy więcej do odzyskania od zagranicznych dłużników, bo przeszło 11,2 mln zł.