Jest to retorsja za wprowadzony przez władze białoruskie zakaz wjazdu na Białoruś dla polskich ciężarówek przez przejścia graniczne białorusko-litewskie oraz białorusko-łotewskie.
Straż Graniczna wyjaśnia, że "Ograniczenia w zakresie odprawy pojazdów ciężarowych, nie będą dotyczyły pojazdów zarejestrowanych w Rzeczypospolitej Polskiej oraz w państwach członkowskich Unii Europejskiej, Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym i Konfederacji Szwajcarskiej. Pojazdy zarejestrowane na terenie innych państw/obszarów niż ww. nie będą odprawiane na przejściu granicznym w Kukurykach."
Polski zakaz wjazdu będzie obowiązywał do czasu cofnięcia białoruskiego zakazu.
Czytaj więcej
Od 18 lutego ciężarówki zarejestrowane w Polsce wjadą na Białoruś tylko przez polsko-białoruską granicę. Odpada przejazd przez Litwę. Tamtejsze służby zamknęły przejście w Bieniakoniach.
MSWiA zaznacza, że ograniczenie nie dotyczy ruchu osobowego na przejściu granicznym w Terespolu.
Unia Europejska zakazała wjazdu na swoje terytorium pojazdom rejestrowanym w Rosji i na Białorusi. Jedynym wyjątkiem są jednorazowe przewozy towarów za zgodą administracji państwa, na konkretny przejazd dla konkretnego przewoźnika na konkretnej trasie w zdefiniowanym terminie.
Takie zezwolenia wydają niektóre państwa unijne (np. Niemcy) i w takiej sytuacji Polska jest zobowiązana przepuścić taki transport. Są to jednostkowe przypadki.