Firmy leasingowe zrzeszone w Związku Polskiego Leasingu przewidują, że wartość sprzedaży ciągników siodłowych i naczep w 2024 roku będzie o 10,7 proc. większa niż w 2022 roku, zaś samochodów ciężarowych o 19,5 proc. większa.
Koniunktura poprawi się
To zaskakujące prognozy biorąc pod uwagę głosy dochodzące od przewoźników. Odczyty bieżących nastrojów są złe (klimat koniunktury firm transportu drogowego spadł do blisko minus 8 punktów), ale poprawią się za kilka miesięcy wraz z rozbudzeniem gospodarki, przewiduje główny analityk ZPL Marcin Nieplowicz.
Czytaj więcej
Maersk uprzedził, że w przyszłym sezonie dokona rewolucji w połączeniach oceanicznych i w Gdańsku znikną bezpośrednie zawinięcia z Azji.
Zaznacza, że eksport przestanie być lokomotywą napędową polskiego przemysłu. Wskazuje na to słaby początek roku z 1,4-procentowym spadkiem wielkości eksportu w ostatnich trzech miesiącach, odczyty PMI są od czerwca 2023 roku poniżej 50 pkt, co mówi o pesymizmie w przetwórstwie i usługach oraz niewielki prognozowany wzrost PKB strefy euro na 2024 rok to tylko 0,8 proc.
Nieplowicz przewiduje, że PKB Polski w tym roku wzrośnie o 4 proc. i kraj znajdzie się na ścieżce trwałego i wysokiego wzrostu gospodarczego. Oczekuje przede wszystkim odbicia w konsumpcji, co spowodowane będzie małym bezrobociem, realnym wzrostem wartości wynagrodzeń (sięgającym 5 proc.) i utrzymaniem transferów socjalnych.