Wielka kolejka tirów na Białoruś

Do terminala w Koroszczynie stoi 40-kilometrowa kolejka tirów. UE kontroluje czy nadawcy nie omijają sankcji.

Publikacja: 27.03.2024 10:48

Wielka kolejka tirów na Białoruś

GDDKiA

Foto: GDDKiA

Od piątku 22 marca celnicy na przejściu w Koroszczynie wymagają od kierowców odprawianych ciężarówek do krajów Azji Środkowej dodatkowych dokumentów, w tym oświadczenia producenta, że towar zostanie w kraju importującym, a nie w Rosji. Załadowcy i przewoźnicy są zaskoczeni nowymi wymogami i 70 proc. pojazdów nie ma takich dokumentów. Przed przejściem granicznym zrobił się potężny korek. – Kolejka tirów sięga ok 40 km – szacuje wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników w Białej Podlaskiej Sławomir Kostjan. 

Dodaje, że przewoźnicy są nieuprzedzeni, a z natłokiem aut nie radzą sobie służby celne. Od kilku tygodni ruch do krajów Azji Środkowej jest coraz większy. Na 12-godzinnej zmianę celnicy odprawiają 800-900 aut na zmianę, gdy kilka miesięcy temu liczba aut była o blisko połowę mniejsza. 

Czytaj więcej

Przewoźnicy apelują o niższe składki na ZUS

Od 22 marca, gdy zaczęły obowiązywać dodatkowe dokumenty, liczba odprawianych ciężarówek zmalała do 200-250 na zmianę. Z danych KAS wynika, że 26 marca czas oczekiwania na odprawy ciężarówki w Koroszczynie wydłużył się do 43 godzin, gdy np. 12 marca wynosił 11 godzin, a dzień wcześniej, w poniedziałek, 20 godzin. 

Komisja Europejska zauważyła, że wielkości spadku eksportu towarów sankcyjnych odpowiada wzrost ich eksportu do krajów nie objętych sankcjami, będących sąsiadami Rosji. 

Instytu Breugel podliczył, że eksport do Rosji z krajów, które objęły ją sankcjami spadł drastycznie po inwazji na pełną skalę. Od stycznia 2019 roku do lutego 2022 roku eksport ten wynosił średnio 10,5 miliarda dolarów miesięcznie, a w ostatnich miesiącach jest do 5-6 mld, co oznacza spadek o ponad połowę. Spadek ten był w dużej mierze spowodowany zmniejszeniem eksportu maszyn i sprzętu transportowego, który w tym okresie zmalał ze średniej miesięcznej kwoty 4,9 miliarda dolarów do 1,1 miliarda dolarów. 

Eksport do Rosji z krajów nieobjętych sankcjami stale rósł nawet przed inwazją i po początkowym spadku utrzymywał się na podwyższonym poziomie od sierpnia 2022 roku. Średnio od stycznia 2019 roku do lutego 2022 roku kraje nienakładające sankcji eksportowały do ​​Rosji towary o wartości 6,0 miliardów dolarów miesięcznie. Po napaści na Ukrainę, eksport wzrósł niemal dwukrotnie do 11,5 miliarda dolarów. Wzrost ten jest jedynie nieznacznie mniejszy od zmniejszenia wywozu z krajów nakładających sankcje. 

Na dodatek zwiększony eksport z krajów nieobjętych sankcjami jest napędzany głównie przez maszyny i sprzęt transportowy, co stanowi lustrzane odbicie spadającego eksportu z krajów nakładających sankcje.

Wstrzymanie dostaw do Rosji samochodów i agregatów prądotwórczych zostało zrekompensowane przez eksport tych pozycji przez kraje sąsiednie. Taka zmiana trasy eksportu dóbr dotyczy eksportu wartości 760 mln euro. 

Czytaj więcej

Nowe lokomotywy do przewozów intermodalnych

Koroszczyn jest jedynym czynnym przejściem granicznym między Polską i Białorusią. Od wybuchu wojny mogą korzystać z niego tylko samochody z unijną rejestracją, które dojeżdżają do najbliższego terminalu magazynowego na Białorusi, gdzie następuje przeładunek na samochody mające prawo poruszać się po Rosji i Białorusi. 

Polscy przewoźnicy apelowali do rządu o otwarcie przynajmniej jeszcze jednego przejścia z Białorusią. Jest to jednak mało prawdopodobne, ponieważ jej władze znów nasiliły ataki nachodźcami na polską granicę, codziennie szturmuje ją od 50 do 250 osób. 

Od piątku 22 marca celnicy na przejściu w Koroszczynie wymagają od kierowców odprawianych ciężarówek do krajów Azji Środkowej dodatkowych dokumentów, w tym oświadczenia producenta, że towar zostanie w kraju importującym, a nie w Rosji. Załadowcy i przewoźnicy są zaskoczeni nowymi wymogami i 70 proc. pojazdów nie ma takich dokumentów. Przed przejściem granicznym zrobił się potężny korek. – Kolejka tirów sięga ok 40 km – szacuje wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników w Białej Podlaskiej Sławomir Kostjan. 

Pozostało 86% artykułu
Drogowy
Koła transportu drogowego kręcą się powoli
Drogowy
Co trzecia firma transportowa z długami
Drogowy
Uwaga! Zbliża się blokada Medyki
Drogowy
Szesnasty miesiąc spadku sprzedaży naczep
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Drogowy
Na święta towary mogą nie dojechać do sklepów