Reklama

Korki na granicy z Białorusią

Przez polsko-białoruską granicę ruszył potok ciężarówek i pociągów. Służby sprawnie odprawiają przewożony towar.

Publikacja: 29.09.2025 22:51

Korki na granicy z Białorusią

Foto: IAS Lublin

Zgodnie z planem granica z Białorusią została ponownie otwarta w czwartek, 25 września. – Od tego czasu pociągi są odprawiane na bieżąco, a proces idzie sprawniej niż zwykle – ocenia prezes spółki Symlog Bartosz Miszkiewicz. 

Oddział Celny w Terespolu odprawił od momentu otwarcia granicy polsko–białoruskiej (24/25 września) 90 pociągów towarowych na kierunku wjazdowym do Polski i tyle samo pociągów towarowych na kierunku wyjazdowych z Polski. 

Czytaj więcej

Przejęcie Orlen Paczka oczami analityków

Miszkiewicz zauważa na granicy dużą mobilizację po stronie służb. – Obsada jest taka sama jak wcześniej (bez zwiększeń), mimo to odprawy idą bardzo sprawnie. Wydaje się, że obecnie większy ruch jest na przejściach kolejowych niż drogowych. Ogólnie jest spokojnie, praca wre i nie obserwujemy zatorów – stwierdza prezes Symlog. 

Przypuszcza, że rozładowanie zatorów zajmie ze dwa tygodnie, jeśli tempo odpraw zostanie utrzymane. – Nasze kontenery dotarły na polską stronę w weekend; dziś je odbieramy i za chwilę będą w naszym magazynie dekonsolidacyjnym w Ożarowie Mazowieckim, skąd rozpoczniemy wydawanie przesyłek – informuje Miszkiewicz. 

Reklama
Reklama

W przypadku ciężarówek, wracające do Polski kierowana są na rentgen, zatem odprawy przyjazdowe trwają dłużej niż wyjazdowe. Od momentu otwarcia granicy polsko–białoruskiej (24/25 września br.) funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej w lubelskiej KAS odprawili na Drogowym Przejściu Granicznym w Kukuryki-Kozłowicze (Oddział Celny w Koroszczynie):

- 1867 samochodów ciężarowych na kierunku wjazdowym do Polski,

- 2608 samochodów ciężarowych na kierunku wyjazdowym z Polski. 

Na wjazd do Polski czekało rankiem 29 września po stronie białoruskiej 1211 ciężarówek – zaznacza przewodniczący Komitetu Obrony Przewoźników i Pracodawców Transportu z siedzibą w Siedlcach Rafał Mekler. Przewoźnicy i nadawcy zastanawiają się jak długo może potrwać rozładowanie kolejki po białoruskiej stronie. – Wszystko zależy od polskich służb granicznych, bo dziennie mogą wpuścić i 300, i 1300 pojazdów. Zależy od organizacji pracy i dobrej woli, bo niejednokrotnie służby graniczne udowodniły, że można takie kolejki rozładować szybko. Zobaczymy, jak się państwo wobec nas, przedsiębiorców, zachowa i czy się w to zaangażuje – tłumaczy prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek.

Czytaj więcej

Gęściej na rynku poboru opłat EETS

Przypomina, że przedsiębiorcy liczą na odszkodowania za przymusowy postój. – Zapewne niektórzy przewoźnicy, których dotknęło zamknięcie granicy, zwrócą się z żądaniem zadośćuczynienia od rządu (MSWiA sygnalizowało, że będzie rozważać udzielanie pomocy – przyp. red.). Tylko że część spośród tych, którzy zostali zablokowani na obszarze Białorusi przez te kilkanaście dni, to przewoźnicy zarejestrowani w Polsce, ale z kapitałem białoruskim. Zapewne oni również będą domagali się odszkodowania – przypuszcza prezes ZMPD. 

Reklama
Reklama

Uważa, że nawet blokada granicy nie zniechęci przewoźników od obsługi ryku wschodniego. – To są przewoźnicy, którzy przez wiele lat pracowali na tym kierunku i nie mają kontaktów handlowych w innych regionach. Na rynku transportowym nie jest dziś łatwo znaleźć miejsce w innym regionie. Dzisiaj dla wielu z nich jedyną alternatywą jest zamknięcie firmy, do czego zresztą często tego typu incydenty prowadzą – zaznacza Buczek. 

Zgodnie z planem granica z Białorusią została ponownie otwarta w czwartek, 25 września. – Od tego czasu pociągi są odprawiane na bieżąco, a proces idzie sprawniej niż zwykle – ocenia prezes spółki Symlog Bartosz Miszkiewicz. 

Oddział Celny w Terespolu odprawił od momentu otwarcia granicy polsko–białoruskiej (24/25 września) 90 pociągów towarowych na kierunku wjazdowym do Polski i tyle samo pociągów towarowych na kierunku wyjazdowych z Polski. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Drogowy
Utrzymuje się ożywienie na rynku samochodów ciężarowych
Drogowy
Przewoźnicy domagają się otwarcia granicy z Białorusią
Drogowy
Bezpieczeństwo ważniejsze od ciężarówek
Drogowy
Polskie ciężarówki w białoruskim potrzasku
Drogowy
Zamknięta granica z Białorusią: nawet mysz się nie przeciśnie
Reklama
Reklama