Dla Komisji Europejskiej odnawialny wodór jest jednym ze sposobów dekarbonizacji gałęzi przemysłu, które trudno jest zelektryfikować. W połowie 2020 roku opublikowała unijną strategię wodorową i zaktualizowała ją publikując plan REPowerEU w 2022 roku.
Komisja wyznaczyła także kierunek tworzenia energii odnawialnej rynku wodoru w UE poprzez ustalenie celów produkcji wodoru i import. Uznała także, że wodór niskoemisyjny może odegrać rolę w przejściu na gospodarkę neutralną klimatycznie, co planowane jest przez KE w 2050 roku.
Czytaj więcej
Zmniejszenie liczby samochodów spowodowało wzrost stawek, ale perspektyw makroekonomiczne nie dają dużych nadziei na poprawę sytuacji przewoźników.
Cele nie bilansują się
W latach 2021-2027 na wdrożenie strategii wodorowej KE przeznaczyła 18,8 mld euro w kilkunastu programach, z których dwa podstawowe to Recovery and Resilience Facility oraz Innovation Fund.
W 108-stronnicowym raporcie Europejski Trybunał Obrachunkowy stwierdza, że plan Komisji Europejskiej dotyczący dostarczania wodoru do trudnych do ograniczenia emisji gałęzi przemysłu w UE i napędzania transformacji energetycznej jest nierealistyczny. Europejski Trybunał Obrachunkowy twierdzi również, że w planie nie uwzględniono najbardziej podstawowych założeń przemysłowych dotyczących wodoru. ETO przypomina, że przy zamianie prądu na wodór, tracone jest 30 proc. energii. Proces wytwarzania wodoru w elektrolizerach a następnie produkcja prądu z wodoru ma sprawność zaledwie 50 proc.