Polscy przewoźnicy samochodowi, którzy wykonują w UE jedną trzecią pracy przewozowej na rynku transportu międzynarodowego, szczególnie ciężko przechodzą trapiący Europe kryzys gospodarczy. Rejestracje nowych samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony zmalały w lipcu o 35,6 proc. w stosunku do lipca 2023 roku, do 1988 sztuk. Po siedmiu miesiącach roku spadek przekroczył 14 proc. (do 17 528 szt.), wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
W kluczowym segmencie o dmc powyżej 16 ton lipcowy spadek wyniósł 39,9 proc. (do 1732 szt.), a po siedmiu miesiącach 16,2 proc. (do 15 475 szt.). Jeszcze większy spadek zanotował segment ciągników siodłowych: w lipcu przekroczył 44 proc. 9do 1276 szt.), w siedmiu miesiącach 18 proc. (do 12 401 szt.).
Czytaj więcej
GITD uzależniło przyznanie nagród dla inspektorów od liczby wystawionych mandatów i zatrzymanych dowodów rejestracyjnych.
PZPM podlicza, że lipcowe rejestracje podwozi zmalały o 11,5 proc. (do 711 szt.), zaś po siedmiu miesiącach o 2,9 proc. do 5120 szt.
W klasie ciężkiej (dmc powyżej 16 ton) najwięcej rejestracji zdobyła po siedmiu miesiącach Scania (3955 szt.), co jest wynikiem o 24,6 proc. lepszym od uzyskanego w 2023 roku. Na drugim miejscu znalazło się Volvo z wynikiem 3145 sztuk (20,2 proc. mniej niż rok wcześniej), a na trzecim Mercedes-Benz (2413 szt. i 29,1 proc. spadku).