Polskie i ukraińskie koleje na kolizyjnym torze

Koleje Ukraińskie (UZ) planują duże inwestycje, w tym w linie normalnotorowe. Dzięki nim przejmą lukratywne przeładunki na granicach.

Publikacja: 22.07.2024 06:31

Polskie i ukraińskie koleje na kolizyjnym torze

Foto: Koleje Ukraińskie

Władze w Kijowie deklarują, że ich długoterminowy cel stanowi zastąpienie toru szerokiego normalnym na terenie całego państwa. Jest to jednak zadanie rozłożone na wiele lat, które pochłonie co najmniej kilkadziesiąt miliardów euro, przypomina Ośrodek Studiów Wschodnich, w komentarzu z lutego „Na europejskich torach. Wojenna transformacja kolei na zachodniej Ukrainie”. Dlatego Koleje Ukraińskie (UZ) rozbudowują tor o rozstawie normalnym w strefie granicznej, zwłaszcza od granicy z Polską.

Konkurent do unijnych dopłat

Jak stwierdza BGK w raporcie „Polska-Ukraina: sektor transportu. Konkurencja i współpraca”, „W opinii Ministerstwa Infrastruktury problemem jest duża zmienność planów ukraińskich oraz przedstawianie ich publicznie bez wcześniejszych konsultacji/uzgodnień ze stroną polską. Dotychczas strona ukraińska niejednokrotnie chciała forsować niekorzystne dla polskich interesów gospodarczych plany metodą faktów dokonanych – prowadząc konsultacje z KE z pominięciem polskich interesów.” 

Czytaj więcej

Czy ukraińska konkurencja zmiecie z torów polskie firmy?

Resort zauważa, że „Zastąpienie transgranicznych torów szerokich torami o szerokości 1435 mm dałoby stronie ukraińskiej istotne korzyści z tytułu przejęcia na swoją stronę większości lub nawet całości przeładunków pomiędzy torami 1435 mm i 1520 mm.” 

Raport BGK wskazuje, że największym beneficjentem rozwoju sieci 1435 mm na Ukrainie są UZ oraz prywatni przewoźnicy operujący na torze 1435 mm, z którymi już teraz UZ współpracuje organizując załadunki i przeładunki po stronie ukraińskiej. 

Dla strony polskiej ważne jest zwiększenie przepustowości już istniejącej infrastruktury oraz otrzymanie od Ukrainy wiążącej deklaracji długookresowego utrzymania szerokotorowej komunikacji w relacji z Polską, aby istniejące po stronie polskiej terminale przeładunkowe nie straciły racji bytu.

Na dodatek w przyszłości koleje polskie będą konkurowały z ukraińskimi o unijne dofinansowanie. 

Normalnotorowe linie na Ukrainie

Opracowanie JASPERS przewiduje powstanie do 2028 roku normalnotorowego korytarza z Przemysła przez Lwów do Suczawy w Rumunii. Raport BGK zaznacza (za Ministerstwem Infrastruktury), że nowa linia skróci czas przejazdu np. z Turcji do Polski, zwiększy możliwość ekspansji geograficznej polskich przewoźników kolejowych oraz przyczyni się do wzrostu obronności NATO.

Pierwszym etapem budowy będzie linia do Lwowa. Koleje Ukraińskie uzyskały 225 mln dol. wsparcia USAID na budowę toru 1435 mm na odcinku Mościska II (UA) do Skniłowa (k. Lwowa). 

Czytaj więcej

Pomiechówek zostanie nowym logistycznym zapleczem Warszawy

Zgodnie z deklaracjami UZ w 2024 roku mają zostać zakończone projekty budowy sieci 1435 mm do stacji: Skniłów (realizowana) oraz Brzuchowice (rozważana, brak decyzji co do budowy) – nieopodal Lwowa; odcinek Użhorod - Czop (przy granicy ze Słowacją i Węgrami - koniec prac planowany na 2025 roku) oraz Czerniowce – Vadul Siret (Rumunia), wylicza BGK w raporcie „Polska-Ukraina: sektor transportu. Konkurencja i współpraca”. 

Wsparcia udziela także UE. – Finansowanie rozwoju infrastruktury kolejowej w Ukrainie będzie możliwe dzięki wpisaniu odcinków kolei do sieci TEN-T. Aktualnie finansowanie ze środków unijnych kierowane jest z programu CEF – zaznacza starszy specjalista ds. analiz geoekonomicznych w BGK Krzysztof Błaszak. 

Ukraiński system kolejowy do UE obejmuje linie kolejowe Medyka/Mościska (przejście graniczne PL/UA) do węzła Lwów, Dorohusk/Jagodzin (przejście graniczne PL/UA) do węzła Kowel, Czop (przejście graniczne SK/HU/ UA) do węzła lwowskiego, Vadul-Siret/Vicsani (przejście graniczne RO/UA) do węzła lwowskiego i sam węzeł lwowski.

Budowane są także Korytarze Solidarnościowe UE-Ukraina – Integracja Systemu Kolejowego UA z systemem transportowym UE Etap 1, na które blisko 43 mln euro przekazała KE z instrumentu CEF. Główną korzyścią z projektu będzie przyszła budowa infrastruktury kolejowej i ulepszone przejścia graniczne, ułatwiające import/eksport z Ukrainy w ramach unijnych Szlaków Solidarności. 

Czytaj więcej

Tachografy powstrzymają nielegalną konkurencję?

Liczne terminale

Tymczasem Ukraina już buduje po swojej stronie terminale. OSW przypomina, że w 2022 roku otworzono nowy terminal w Mościskach. Połowę udziałów w nim ma przedsiębiorstwo Lemtrans – największy prywatny przewoźnik kolejowy na Ukrainie, wchodzący w skład holdingu SCM, należącego do najbogatszego oligarchy w kraju – Rinata Achmetowa. Obiekt oferuje przeładunek ładunków skonteneryzowanych, drobnicowych i masowych (suchych, głównie zbóż, oraz płynnych, m.in. oleju słonecznikowego) między torem szerokim i normalnym, a jego roczna przepustowość wynosi 5 mln ton towarów różnego rodzaju, w tym zbóż (60 tys. ton miesięcznie). W 2023 roku obsłużył ponad 72,4 tys. TEU i prognozuje wzrost tych wartości w br. 

Raport BGK wylicza, że Koleje Ukraińskie przyspieszą dzięki nowym terminalom przewozy kontenerowe, w tym w kierunku Polski dzięki kolejnym terminalom: 

- filia Kolei Ukraińskich buduje terminal intermodalny w Kowlu (styk 1435 mm/1520 mm);

- UZ w 2023 r. wyprodukowała własnymi siłami 500 platform intermodalnych;

- UZ w ramach wsparcia międzynarodowego otrzymała reachstacker, do obsługi terminalu w Skniłowie (do którego ma zostać w 2024 r. doprowadzony tor 1435 mm ze stacji Mostyska II – lk do p.g. Medyka-Mościska);

Czytaj więcej

Czy Polska włączy się do walki o Talgo?

W czerwcu 2024 roku UZ otworzyły przetarg na 80 lokomotyw elektrycznych ze wsparciem kredytowym EBOR, w wysokości 300 mln euro. UZ rozwija aktywnie infrastrukturę terminalową oraz tabor intermodalny, co jest spójne z deklarowanymi planami co do aktywności na rynkach UE. 

BGK przypomina, że UZ pozyskuje także wsparcie finansowe w drodze kredytów (EBI, EBOR), grantowe (CEF) oraz materiałowe (m.in. rząd Japonii, rząd Szwajcarii). Posiadając odcinki kolei wpisane do sieci TEN-T, wydaje się możliwym zwiększenie finansowania na rozwój tej infrastruktury z funduszy UE w kolejnych latach. 

Rząd Ukrainy zobowiązał się na przeznaczenie z wartego 50 mld euro Instrumentu na Rzecz Ukrainy (lata 2024-27) co najmniej 350 mln euro na rozwój transportu.

Przewidziane otwarcie rynku 

Błaszak zaznacza, że w ramach integracji unijnej i wraz z zamykaniem kolejnych rozdziałów negocjacji, Ukraina będzie musiała „uwolnić” rynek kolejowych przewozów towarowych i pasażerskich. – Przeprowadzony w grudniu 2023 r. przez rząd Ukrainy self-screening dotyczący zgodności prawodawstwa krajowego z unijnym zbadał ok. 28 tys. obowiązujących aktów prawnych. W ramach badania wykazano, że największe wyzwania w implementacji aktów unijnych do ukraińskiego porządku prawnego dotyczyły wówczas polityki transportowej (399 aktów prawnych). Obecnie trwa screening prawodawstwa unijnego w ramach otwartych negocjacji członkowskich. Niewątpliwie, sektor transportu w dalszym ciągu pozostanie na pierwszych pozycjach, jeśli chodzi o wyzwania w integracji unijnej – uważa starszy specjalista ds. analiz geoekonomicznych w BGK.

Czytaj więcej

Ostatnia szansa dla polskiej kolei

Raport banku wskazuje, że „Ukraina zobowiązała się do końca 2025 roku przyjąć zmianę ustawy o transporcie kolejowym, z mocą obowiązywania co do części materii ustawowej jeszcze w 2025 r. W ramach zmiany ustawy ma dojść do demonopolizacji Kolei Ukraińskich (UZ). Podmiot ten miałby zostać podzielony na przewoźników: towarowego, pasażerskiego oraz zarządcę infrastruktury. Zarządca ten miałby udzielać dostępu do infrastruktury na zasadach konkurencyjnych. Nie należy się jednak spodziewać, że działanie to zostanie wdrożone w 2025 r., ponieważ rząd Ukrainy wielokrotnie wskazywał na brak możliwości utracenia kontroli nad kluczowymi sektorami w warunkach wojny.

Koleje Ukraińskie planują, że przewiozą w tym roku ok. 152 mln ton, połowę tego, co w 2021 roku i praktycznie tyle samo co rok wcześniej. W Polsce koleje przewiozły w 2023 roku 232 mln ton. 

Władze w Kijowie deklarują, że ich długoterminowy cel stanowi zastąpienie toru szerokiego normalnym na terenie całego państwa. Jest to jednak zadanie rozłożone na wiele lat, które pochłonie co najmniej kilkadziesiąt miliardów euro, przypomina Ośrodek Studiów Wschodnich, w komentarzu z lutego „Na europejskich torach. Wojenna transformacja kolei na zachodniej Ukrainie”. Dlatego Koleje Ukraińskie (UZ) rozbudowują tor o rozstawie normalnym w strefie granicznej, zwłaszcza od granicy z Polską.

Pozostało 94% artykułu
Szynowy
Nie boję się kooperacji
Szynowy
Lokomotywy na wagę złota
Szynowy
Związkowcy w PKP Cargo zaczynają pękać
Szynowy
Polska w grze o Talgo
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Szynowy
Koparki już na pierwszej linii kolejowej CPK
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki