Czy Polska włączy się do walki o Talgo?

Od blisko roku toczy się walka o zakup hiszpańskiego producenta szybkich pociągów Talgo. Na stole są oferty Węgrów i Czechów, brakuje polskiej.

Publikacja: 18.07.2024 07:49

Czy Polska włączy się do walki o Talgo?

Foto: Talgo

Hiszpański producent szybkich pociągów doskonale uzupełniłby ofertę Pesy. Premier zapowiedział budowę CPK i szybkich kolei, które mają być stopniowo budowane do 2050 roku. Przewozy pasażerów mają wzrosnąć z 375 mln do ok. 600 mln osób. Trzy dekady budowy tras dałyby czas producentowi na przygotowanie oferty i zdobycie wielomiliardowych zamówień lokalnie działającym przewoźnikom. Pesa już buduje pociągi na 200 km/h dla czeskiego prywatnego przewoźnika RegioJet. Dzięki technologii Talgo, mogłaby opanować produkcję pojazdów na 250 lub 300 km/h. 

Skoda Transportation Group zaproponowała 16 lipca głównemu udziałowcowi Talgo, funduszowi inwestycyjnemu Trilantic że odkupi akcje producenta pociągów. Musi przebić ofertę węgierskiego Ganz-Mavagu, który zaoferował 619 mln euro za firmę znaną z szybkich pociągów na lekkim zawieszeniu, które nie niszczy torów. 

Czytaj więcej

Ostatnia szansa dla polskiej kolei

Złe konotacje Węgrów

Węgrzy już niemal kupili Talgo w listopadzie 2023 roku, hiszpański CNMV (odpowiednik KNF) zezwolił na transakcje, ale w ostatniej chwili rząd zablokował transakcję. Oferta wpłynęła od Dunakeszi Járműjavító Kft. (DJJ Group), która okazała się powiązana z Rosjanami. 

W ostatnim roku obrotowym spółka Talgo osiągnęła rekordowe przychody 652 mln euro, co stanowi wzrost o 39% w porównaniu do 2022 r. EBITDA Talgo wzrosła o 55% do 76,5 mln euro w 2023 r., a spółka zakończyła rok portfelem zamówień na kwotę € 4223 mln, co oznacza wzrost o 54% w porównaniu z 2022 r., a także rekord Talgo. W 2022 roku Talgo odnotowało straty. 

W pierwszym kwartale zysk EBITDA wzrósł o 12% do 20,1 mln euro. Przychody powiększyły się o 31,4% do 166,6 mln euro. 

Biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku producent otrzymał nowe zamówienia o łącznej wartości 2100 mln euro, w tym zamówienia od wymagających klientów i rynków, takich jak RENFE w Hiszpanii, Deutsche Bahn w Niemczech i DSB w Danii, głównym wyzwaniem stojącym przed firmą jest rozwój w celu zapewnienia długoterminowej stabilności przedsiębiorstwa. 

Odbiorcami pociągów Talgo są operatorzy w takich krajach jak: Hiszpania, Niemcy, Kazachstan, Uzbekistan, Arabia Saudyjska, Egipt i Stany Zjednoczone. 

Talgo jest najmniejszym w Europie producentem szybkich pociągów. Nawet jego portfel zamówień, wart 4,2 mld euro imponujący jak na polskie warunki, maleje przy konkurentach: wartość zamówień Alstom przekracza 90 mld euro, Siemensa Mobility 47 mld euro, Stadlera 25 mld euro i hiszpańskiego CAF 12,8 mld euro. 

Czytaj więcej

Rejestracje ciężarówek mogą odbić jesienią

Także pod względem przychodów jest to mała firma. Alstom zanotował w ostatnim roku obrachunkowym przeszło 17 mld euro przychodu, Siemens Mobility blisko 11 mld, Stadler 3,7 mld, CAF 3 mld. 

Skoda i Pesa

Skoda Transportation Group należy do PPF Group, który ma 85,7 proc. udziałów w Grupie Skoda. Spółka zanotowała przychody w 2023 roku 1136 mln euro (775 mln w 2022 roku, wzrost o 46 proc.). EBITDA Skody była ujemna (-17 mln euro, gdy rok wcześniej 216 mln euro), zaś strata netto wyniosła 78 mln euro. Aktywa spółki sięgnęły w 2023 roku 1386 mln euro, gdy rok wcześniej 1428 mln. Zatrudnienie wzrosło o 14 proc. do 7300 osób, gdy portfel zamówień wart jest 3,2 mld euro.

Grupa PPF jest największym w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej funduszem inwestycyjnym, zarządza aktywami wartości 43 mld euro i jest największym akcjonariuszem InPost, mającym 28,75% akcji. Grupę PPG założył Petr Kellner, który zaczynał karierę inwestora od prywatyzacji w Czechach i Rosji. Założyciel zginął w wypadku lotniczym na Alasce w marcu 2021 roku. 

Pesa zanotowała w 2023 roku 1924 mln zł przychodów i 124,7 mln zł EBITDA. W tym roku producent taboru przewiduje wartość przerobu 2,64 mld zł oraz 216 mln zł EBITDA. Kolejne lata będą jeszcze lepsze, bowiem Pesa zebrała do końca 2023 roku zamówienia warte 4,6 mld zł, a zawarte w tym roku umowy mają wartości 2761 mln zł. 

Czytaj więcej

Czy ukraińska konkurencja zmiecie z torów polskie firmy?

Cały portfel zamówień wart jest blisko 8 mld zł i aby podołać zleceniom, Pesa rozbudowuje się na terenie 30 ha: wznosi nową halę montażu, halę spawania laserowego stali i aluminium oraz nowy magazyn tuż przy hali montażu końcowego. Inwestor już ma zgody budowlane, a podpisanie umów z wykonawcami planowane jest na wrzesień. Nakłady na rozbudowę zdolności produkcyjnych przekroczą pół mld zł. Zwiększy zatrudnienie o 500 osób, czyli o ponad 10 proc. 

Hiszpański producent szybkich pociągów doskonale uzupełniłby ofertę Pesy. Premier zapowiedział budowę CPK i szybkich kolei, które mają być stopniowo budowane do 2050 roku. Przewozy pasażerów mają wzrosnąć z 375 mln do ok. 600 mln osób. Trzy dekady budowy tras dałyby czas producentowi na przygotowanie oferty i zdobycie wielomiliardowych zamówień lokalnie działającym przewoźnikom. Pesa już buduje pociągi na 200 km/h dla czeskiego prywatnego przewoźnika RegioJet. Dzięki technologii Talgo, mogłaby opanować produkcję pojazdów na 250 lub 300 km/h. 

Pozostało 89% artykułu
Szynowy
Powodzie podtopiły Stadlera
Szynowy
Race przyczyną pożaru pociągów w Poznaniu
Szynowy
Pierwsze odwołania w kontrakcie stulecia PKP Intercity
Szynowy
Kontrole i plomby na kontenerach z Ukrainy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Szynowy
Z Chin do Rumunii przez Polskę