Tak zwane „zmniejszenie śladu węglowego” w regulacjach Zielonego Ładu wymusza zastosowania paliw innych niż kopalne. W przypadku transportu drogowego może to być (Hydrotreated Vegetable Oil), czyli hydrorafinowany olej roślinny. Wytwarzany jest ze zużytych olejów jadalnych oraz tłuszczy zwierzęcych.
Produkcja HVO sięga 6,5 mln ton rocznie, z czego połowę w Europie w dziewięciu rafineriach. HVO jest podobne w składzie chemicznym i właściwościach do paliwa pochodzenia mineralnego, więc cały proces dystrybucji poprzez 140 tys. stacji w Europie jest taki sam jak dla znanego oleju napędowego.
Czytaj więcej
Na rynku wojskowych naczep przybył poważny gracz, jednak dotychczasowy lider nie jest przerażony nową konkurencją.
Zaporowe ceny
Przygotowany na zlecenie European Research Institute for Gas and Energy Innovation raport o alternatywnych paliwach w transporcie dalekodystansowym wylicza, że HVO będzie tańszy od innych alternatywnych paliw. Koszt wytworzenia kilograma wynosi ok. 79 centów (bez podatków), gdy produkcja syntetycznego diesla metodą Fischer-Tropscha (masowo używana przez Niemców podczas wojny) kosztuje od 3 do 5 euro w zależności czy prąd pozyskiwany jest z ogniw fotowoltaicznych czy wiatraków.
Wyprodukowanie kilograma syntetycznego metanu będzie kosztować ok. 3,5-5 euro, bez doliczania kosztów sprężenia lub skroplenia gazu. Kilogram wodoru kosztuje 6-8 euro, wszystkie ceny bez podatków.