Przemysł motoryzacyjny porażony prądem

Europejskie Stowarzyszenie Dostawców Motoryzacyjnych CLEPA alarmuje, że narzucona przez unijnych polityków elektromobilność rujnuje przemysł samochodowy.

Publikacja: 25.10.2024 11:37

Przemysł motoryzacyjny porażony prądem

Scania

Foto: Scania

W pierwszym półroczu firmy ogłosiły najwięcej zwolnień w europejskiej motoryzacji od czasu pandemii COVID-19. CLEPA podlicza, że od 2020 roku w sektorze utracono około 86 000 miejsc pracy. Pomimo prognoz, że do 2025 roku powstanie ponad 100 000 nowych miejsc pracy, w rzeczywistości utracono prawie 56 000. 

W samym tylko I półroczu 2024 roku ogłoszono zwolnienie kolejne 32 000 osób, co przewyższyło najgorszy okres pandemii koronawirusa, gdy w II połowie 2020 roku ogłoszono 29 000 zwolnień. Najbardziej dotknięte zostały Niemcy, odpowiadając za 60 proc. wszystkich utraconych miejsc pracy, przy czym przyjmuje się, że między 2020 rokiem a dniem dzisiejszym utracono w tym kraju prawie 52 000 stanowisk. 

Czytaj więcej

Czy ESG zagrozi istnieniu polskich firm?

Dostawcy części padają jak muchy

W II półroczu upadłość ogłosiły m.in. Flabeg, Recaro Automotive, BBS, Morat Swobota Motion, Erwin Lutz, WKW i Marquardt. – Po zaledwie ośmiu miesiącach 2024 roku osiągnęliśmy poziom niewypłacalności jak w całym poprzednim 2023 roku. Spodziewam się w całym roku około 60 poważnych bankructw. W ubiegłym roku odnotowano łącznie 34 bankructwa. Oznacza to, że rok 2024 może być katastrofalny w branży motoryzacyjnej – ocenia cytowany przez dziennik Bild ekspert ds. restrukturyzacji w firmie konsultingowej Falkensteg Jonas Eckhardt. 

CLEPA obawia się, że największe uderzenie w zatrudnienie dopiero nastąpi. Straty w miejscach pracy są spowodowane spadkiem popytu, rosnącymi kosztami produkcji (w tym energii) i opóźnionymi inwestycjami w nowe technologie. 

Partner w firmie AutomotiveSuppliers.pl Rafał Orłowski dodaje, że elektromobilność ma negatywny wpływ także na przemysł motoryzacyjny w Polsce. – Widoczne są te same trendy co w Europie: zamykają się zakłady, ostatnie przykłady to fabryka łożysk Toho Poland w Radomiu, fabryka silników FCA Powertrain, w Bielsku. Następuje redukcja zatrudnienia np. w MA Poland, Michelin. To samo dzieje się w Czechach, Bułgarii i Rumunii – wskazuje Orłowski. 

To nie koniec niekorzystnych zmian, którym muszą stawić czoła dostawcy części. Zrzeszająca producentów komponentów Polska Grupa Motoryzacyjna także ocenia jak będzie wyglądał rynek wtórny. – Dla aftermarketu zmiana będzie ogromna. Rynek na pewno będzie zupełnie inny co do wielkości i asortymentu. Pojazd elektryczny jest po prostu konstrukcyjnie prostszy niż współczesne jednostki spalinowe i w perspektywie 15‑20 lat w produkcji nowych samochodów nie będziemy potrzebować części silnikowych, itp. – zaznacza dyrektor generalny Scania Polska Wojciech Rowiński. 

Czytaj więcej

Jak branża TSL ma raportować ESG?

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów ACEA przypomina, że branża motoryzacyjna jest kamieniem węgielnym gospodarki Europy. Tymczasem z danych JATO Dynamics wynika, że w pierwszym półroczu udział chińskich marek w łącznej sprzedaży EV wyniósł 7,4 proc. (6 proc. rok wcześniej). 

Trzeba działać teraz

CLEPA podlicza, że konkurencyjność UE znajduje się pod coraz większą presją, co podkreśla ciągły spadek jej udziału w tworzeniu globalnej wartości branży motoryzacyjnej do zaledwie 14,6 proc. w pierwszej połowie 2024 roku w porównaniu z 16,5 proc. w 2019 roku. – Potrzebujemy ponownej kalibracji regulacji. Oznacza to przyjęcie otwartości technologicznej odnośnie norm CO2, zapewnienie uczciwego dostępu do danych w pojazdach i ogólnie wzmocnienie gospodarki i konkurencyjności UE. Bez zdecydowanych działań Europa ryzykuje utratą pozycji lidera w sektorze motoryzacyjnym – zaznacza sekretarz generalny CLEPA, Benjamin Krieger. 

Zajmująca się kontrolą jakości części samochodowych firma Exact x Forestall, dawniej Exact Systems przeprowadziła ankietę wśród dyrekcji europejskich fabryk motoryzacyjnych. W 9 na 11 badanych krajów, najwięcej respondentów wskazało, że w 2035 roku (czyli w roku wycofania ze sprzedaży spalinowych samochodów) liderem sprzedaży EV w Unii Europejskiej będzie chiński producent. W tym gronie jest Polska (53% wskazań na chińską markę̨), Niemcy (45%), Turcja (48%) czy Węgry (59%). 

Czytaj więcej

ESG poniżej zera

Tylko we Francji (51%) i Rumunii (48%) najwięcej ankietowanych stawia na europejskiego producenta. – Elektromobilność, która miała „dodać gazu” europejskiemu automotive, nie tylko nie zyskuje nowych kierowców, lecz jej udział w łącznej sprzedaży nowych samochodów spada w ujęciu rocznym. Jak podała ACEA, udział czystych aut elektrycznych w ogólnej liczbie rejestracji nowych aut w Unii Europejskiej w pierwszej części tego roku zmniejszył się do 12,5% z 12,9% rok temu – porównuje prezes zarządu Exact x Forestall Jacek Opala. 

Zauważa, że przedstawiciele branży wydali już wyrok. – Nie wierzą w sukces europejskich czy rodzimych marek – zdecydowanie wskazują na chińskich producentów jako przyszłych liderów rynku EV. To powinno skłonić europejski sektor motoryzacyjny nie tylko do refleksji, ale do wypracowania konkretnych strategii, które pozwolą na skuteczną konkurencję – apeluje Opala.

CLEPA szacuje, że zmaterializowało się 20 proc. prognozowanych miejsc pracy w łańcuchu dostaw pojazdów elektrycznych. Od 2020 roku utworzono tylko 29 000 miejsc pracy, z czego około 19 000 jest związanych z technologiami pojazdów elektrycznych.

W pierwszym półroczu firmy ogłosiły najwięcej zwolnień w europejskiej motoryzacji od czasu pandemii COVID-19. CLEPA podlicza, że od 2020 roku w sektorze utracono około 86 000 miejsc pracy. Pomimo prognoz, że do 2025 roku powstanie ponad 100 000 nowych miejsc pracy, w rzeczywistości utracono prawie 56 000. 

W samym tylko I półroczu 2024 roku ogłoszono zwolnienie kolejne 32 000 osób, co przewyższyło najgorszy okres pandemii koronawirusa, gdy w II połowie 2020 roku ogłoszono 29 000 zwolnień. Najbardziej dotknięte zostały Niemcy, odpowiadając za 60 proc. wszystkich utraconych miejsc pracy, przy czym przyjmuje się, że między 2020 rokiem a dniem dzisiejszym utracono w tym kraju prawie 52 000 stanowisk. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Elektromobilność
Nadchodzą podwyżki cen taboru
Elektromobilność
Solaris zelektryfikuje Kanadę
Elektromobilność
Solaris z rekordowymi przychodami
Elektromobilność
Krew leje się wśród producentów ogniw paliwowych
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Elektromobilność
Niemieccy politycy ogłosili odwrót od elektromobilności
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń