Niemieccy politycy ogłosili odwrót od elektromobilności

Unijnym politykom nie udało się zmusić społeczeństw do przesiadki na elektryki. Teraz przygotowują grunt do nowych regulacji, które na pewno zwiększą koszty transportu.

Publikacja: 10.02.2025 16:31

Elektryczny Actros A600 o zasięgu 500 km.

Mercedes-Benz Truck

Elektryczny Actros A600 o zasięgu 500 km.

Foto: Mercedes-Benz Truck

Europarlamentarzysta, członek wiodącej siły w Europarlamencie, czyli Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Jens Gieseke stwierdził, że „zakaz stosowania silników spalinowych z 2023 roku był błędem”. Dodał, że regulacje powinny być neutralne technologicznie oraz dopuszczać inne paliwa alternatywne, które zmniejszają emisję CO2, bo okazało się, że elektryk czerpiący prąd z elektrowni na węgiel (jak to ma miejsce np. w Niemczech), nie jest „ekologiczny”.

Wywinąć się od kar

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Elektromobilność
Drogie wodorowe autobusy polskich miast
Elektromobilność
Nadchodzą podwyżki cen taboru
Elektromobilność
Solaris zelektryfikuje Kanadę
Elektromobilność
Solaris z rekordowymi przychodami
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Elektromobilność
Krew leje się wśród producentów ogniw paliwowych