Pracę straciło kilkadziesiąt osób w tworzonej przez Brytyjczyków sieci Pall-Ex Polska. W poniedziałek, 6 listopada Brytyjczycy zamknęli całą aktywność tej spółki, a centrala w Łodzi jest nieczynna.
Rzeczniczka firmy, Sian Morley, przesłała do redakcji Rzeczpospolitej następujące oświadczenie: „Z przykrością informujemy, że Pallex 24 Sp. z o.o. zaprzestała działalności w poniedziałek 6 listopada ze względu na złożoność w regionie i wyzwania związane z klimatem gospodarczym stworzonym przez wojnę na Ukrainie. Niestety, wniosek był taki, że w tym momencie kontynuowanie działalności w kraju nie było już realną opcją, co doprowadziło do zamknięcia sieci. Wszyscy pracownicy i partnerzy handlowi zostali poinformowani, że wniosek o ogłoszenie upadłości został złożony zgodnie z polskim systemem prawnym.”
Sieć działała od sześciu lat i liczyła 29 punktów partnerskich pokrywających cały kraj. Były to w większości niezależne podmioty dysponujące niezbędną infrastrukturą, podłączone do firmowego systemu IT. W maju 2022 roku firma świętowała transport milionowej palety. – Inwestycja w naszą infrastrukturę i technologię oznacza, że będziemy się dalej rozwijać i wkrótce osiągniemy kolejny przełomowy moment! – prognozował wtedy dyrektor zarządzający Pall-Ex Polska Piotr Kołtuniak.
Czytaj więcej
Przewozy drogowe w Europie padły ofiarą spowolnienia gospodarczego, które ograniczy tegoroczny wzrost sektora do zaledwie 1,4%. Lepsza koniunktura spodziewana jest w 2024 r., choć w opinii branżowych ekspertów wielu problemów można było uniknąć.
Pod koniec 2022 roku Pall-Ex Polska chwalił się, że przewozi w Polsce ponad 360 000 palet rocznie z tysiącami palet przechodzących przez główny hub każdego tygodnia. Jeszcze w grudniu 2022 roku firma planowała poważny rozwój polskiej sieci i zatrudniła nową dyrektor ds. Rozwoju Jakości.