Zestawy czy tandemy do szkolenia kierowców?

Przewoźnicy żądają kierowców prawidłowo wyszkolonych na nowym sprzęcie. Tymczasem MI chce o dwa lata przedłużyć możliwość używania do szkoleń małych ciężarówek.

Publikacja: 12.08.2023 21:50

nauka jazdy kierowcy ciężarówki

nauka jazdy kierowcy ciężarówki

Foto: Volvo Truck

Ministerstwo Infrastruktury prowadzi konsultacje rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Chodzi wydłużenie 5-letniego okresu przejściowego dotyczącego możliwości przeprowadzania szkolenia, jak i egzaminowania kierowców ubiegających się o prawo jazdy kategorii C+E zarówno zespołami pojazdów, w skład których wchodzi ciągnik siodłowy wraz z naczepą, jak również pojazdem ciężarowym wykorzystywanym dotychczas do uzyskania uprawnień prawa jazdy kategorii C wraz z przyczepą. – Z dużym niepokojem przyjmujemy propozycję wydłużenia okresu przejściowego – podkreśla prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek.

Czytaj więcej

Przewoźnicy wystawili Berlinowi czerwoną kartkę

Zaznacza, że obecne wymogi techniczne pojazdów dopuszczają szkolenie przyszłych kierowców w zakresie prawa jazdy C+E, na pojazdach ciężarowych z przyczepami. – Takie „tandemy” nie są już wykorzystywane w transporcie międzynarodowym i coraz rzadziej w transporcie krajowym. Zatem, aby uniknąć sytuacji, w której kierowca po szkoleniu i zdanym egzaminie dopiero rozpoczyna realną naukę na zestawie ciągnik siodłowy z naczepą u przyszłego pracodawcy, wspominana zmiana rozporządzenia była jak najbardziej pożądana i konieczna. Różnica w prowadzeniu oby tych zestawów jest bowiem oczywista – wskazuje prezes ZMPD. Uważa on, że przepis będzie działać na niekorzyść branży transportowej, która przez kolejne 2 lata będzie musiała borykać się ze słabo przygotowanymi kierowcami. 

Ministerstwo tłumaczy, że mali przedsiębiorcy prowadzący ośrodki szkolenia kierowców nie mogli pozwolić sobie na wymianę starych lub zużytych pojazdów dotychczas stosowanych przy szkoleniach w zakresie prawa jazdy kategorii C+E, w szczególności dotyczy to samochodów ciężarowych. – Dla wielu szkoleniowców jak i przedsiębiorców transportowych jest to nielogiczne i ekonomicznie nieuzasadnione – wskazuje prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych w Gdyni Tomasz Rejek. 

Prezes PSPD argumentuje, że w kolejnych latach koszt zakupu pojazdów będzie jeszcze wyższy. – Przygotowanie zawodowe pracowników mających wpływ na bezpieczeństwo wielu ludzi, powinno być przeprowadzane na jak najnowocześniejszym sprzęcie – uważa Rejek. 

Czytaj więcej

Na niemieckich autostradach mniej ciężarówek

Dodaje, że od lat szkolenia kierowców prowadzi wiele ośrodków, które nigdy nie były do tego przygotowane. – Brak odpowiedniej infrastruktury, pojazdów, a co najważniejsze doświadczonej kadry szkoleniowej skutkuje fatalnym poziomem szkolenia. Nie sądzę, aby ośrodki te chciały czy mogły zainwestować teraz lub za dwa lata w nowoczesne pojazdy szkoleniowe – wskazuje przez PSPD. 

Ministerstwo Infrastruktury prowadzi konsultacje rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia. Chodzi wydłużenie 5-letniego okresu przejściowego dotyczącego możliwości przeprowadzania szkolenia, jak i egzaminowania kierowców ubiegających się o prawo jazdy kategorii C+E zarówno zespołami pojazdów, w skład których wchodzi ciągnik siodłowy wraz z naczepą, jak również pojazdem ciężarowym wykorzystywanym dotychczas do uzyskania uprawnień prawa jazdy kategorii C wraz z przyczepą. – Z dużym niepokojem przyjmujemy propozycję wydłużenia okresu przejściowego – podkreśla prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek.

Krajowe
Elektroniczna kontrola zezwoleń od lipca
Krajowe
Rząd pracuje nad zmianą statusu inspektorów transportu drogowego
Krajowe
Miliardy euro dla polskich firm transportowych
Krajowe
Trwa cichy protest inspektorów
Krajowe
Strata samochodu po dobrym piwku
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?