Komisja Europejska przedstawiła 4 marca wniosek legislacyjny (European Climate Law) zawierający prawne zobowiązania zgodnie, z którymi UE stanie się neutralna dla klimatu do roku 2050.
KE wskazuje, że transport odpowiada za jedną czwartą europejskich emisji dwutlenku węgla. W przeciwieństwie do innych gałęzi przemysłu, które do 2018 roku zredukowały łącznie emisje w stosunku do 1990 roku o 23 proc., gdy gospodarka wzrosła o 61 proc., emisje transportu są większe o 20 proc. Politycy przyznają, że od 2007 roku maleją (spadek sięgnął 10 punktów proc.), to jednak należy uczynić więcej.
Na dodatek transport drogowy odpowiada za ponad 70 proc. emisji. KE zakłada, że w połowie wieku transport zmniejszy emisje CO2 o 60 proc. w stosunku do 1990 roku. Unijni politycy przewidują, że osiągnięcie celów będzie możliwe dzięki wykorzystaniu cyfryzacji transportu, alternatywnym paliwom i zeroemisyjnym autom.
Czytaj więcej w: Komisja Europejska proponuje „Rok kolei”
Chcą wykorzystać już istniejące mechanizmy do finansowania przejścia na niskoemisyjny transport: funduszu Junckra, Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych, a także dodatkowe 70 mld euro oferowane na transport z Europejskiego Funduszu Strukturalnego i Inwestycyjnego. Z wymienionej sumy 39 mld politycy przeznaczyli na wsparcie niskoemisyjnej mobilności, z czego 12 mld zapisane jest dla miast. Fundusz badawczy Horizon 2020 dysponuje 6,4 miliardami euro na badania nad niskoemisyjnymi technologiami.