Dealerzy zarejestrują ciężarówki

Dealerzy już wypróbowali możliwość rejestracji auta w imieniu klienta. Wypełnienie elektronicznego wniosku zajęło 4 minuty. Trafił on do urzędu rejestracyjnego, który normalnym trybem wystawi decyzję o czasowej rejestracji wraz z pozwoleniem czasowym i zalegalizowanymi tablicami rejestracyjnymi.

Czytaj więcej w: Na parkingach zostali milionerzy

Nabywca samochodu będzie mógł upoważnić dealera lub jego uprawnionego przedstawiciela do złożenia wniosku (składanego w systemie ePUAP) o rejestrację auta oraz do odbioru z organu rejestrującego decyzji o czasowej rejestracji wraz z pozwoleniem czasowym i zalegalizowanymi tablicami rejestracyjnymi. W omawianym wniosku znajdą się przede wszystkim informacje dotyczące nabywcy, rejestrowanego samochodu oraz formy odbioru gotowych dokumentów.

Salon lub jego uprawniony przedstawiciel będzie mógł zarejestrować wyłącznie samochód nowy, nabyty w tym konkretnym salonie. Możliwe jest także zdalne zarejestrowanie leasingowanego samochodu ciężarowego.

Czytaj więcej w: W wakacje na drogach będzie tłoczniej niż zwykle

Eksperci Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów, Związku Polskiego Leasingu i Związku Dealerów Samochodów przygotowali propozycję rynkowego standardu współpracy w postaci wzorca umowy, regulująca kompleksowo i szczegółowo współpracę firm leasingowych i wynajmu z dealerami samochodów w zakresie rejestracji pojazdów przez autosalony.

Rejestracja samochodu zajmuje średnio od 2 do 7 dni. – W całym procesie związanym z leasingiem samochodu czynności te stanowią wąskie gardło, co przekłada się na wysokie koszty po stronie nabywających pojazdy i ich klientów – wskazuje dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu Andrzej Sugajski. – W czasie, kiedy większość spraw możemy załatwić zdalnie, nie ma powodu, dla którego osoby czy firmy pragnące zarejestrować pojazd, musiałyby ustawiać się w długich kolejkach do wydziałów komunikacji – uważa dyrektor ZPL.

Czytaj więcej w: DAF na nową erę

Nieprzystawanie funkcjonujących przepisów do dzisiejszych czasów, pokazał dobitnie okres lockdownu, kiedy to przez pierwsze miesiące 2020 r., wydziały rejestrujące samochody były w pierwszym okresie zamknięte, co spowodowało utworzenie się długich kolejek. – Kiedy urzędy zostały częściowo otwarte, kierowcy musieli liczyć się z koniecznością odczekania kilku tygodni na spotkanie, podczas którego mogli zarejestrować pojazdy. Ten proces był szczególnie uciążliwy dla podmiotów rejestrujących dużą liczbę pojazdów, takich  jak np. firmy leasingowe – dodaje Sugajski.

Czytaj więcej w: Za rok wzbogaci się wyposażenie ciężarówek

Pandemia COVID-19 paradoksalnie pomogła w zrealizowaniu zmian prawa. Czekały one w ministerialnych szufladach dobre 10 lat. I teraz stacje dealerskie mogą się stać w pewnym sensie centrami rejestracji pojazdów bo będą to mogły robić online nie tylko dla klientów indywidualnych, ale także dla firm leasingowych – zaznacza prezes Związku Dealerów Samochodów Marek Konieczny.