Miniony rok był pomyślny dla branży?
Pierwsza połowa była optymistyczna, rosły wolumeny, rynek wyraźnie rozwijał się. Ten ogólnoeuropejski trend dotyczył także Polski. Natomiast w drugim półroczu zniknął optymizm, pogorszyła się sprzedaż detaliczna oraz eksport. Widać to po wynikach spółek naszej branży, które słabły z kwartału na kwartał. Taka sytuacja budzi niepokój.
Z jakimi wynikami zakończyła rok Grupa Raben?
Zanotowaliśmy co prawda wzrost przychodów, ale był on mniejszy od planowanego. Obroty Grupy Raben powiększyły się tylko o 1 proc. do 980 mln euro i pod tym względem trudno być zadowolonym. Przychody wzrosły m.in. w Polsce i Niemczech, ale zmalały na Ukrainie, która straciła część terytorium, a na dodatek spadek kursu hrywny odbił się na naszych wynikach, przeliczanych na euro.
Czy tonaż przewozów rósł w tym samym tempie?