Firma doradcza KPMG wskazuje, że w 2020 roku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym opublikowano 41 875 ogłoszeń związanych z toczącymi się postępowaniami upadłościowymi, w tym 587 to ogłoszenia upadłości firm, a 800 to ogłoszenia o rozpoczęciu postępowania restrukturyzacyjnego. Eksperci spodziewają się, że w tym roku te liczby będą znacznie większe.
Z badania BIG Info Monitor wynika, że bankructwa w 2021 r. obawia się co trzecia firma, najczęściej w usługach i produkcji. Prawie 11 proc. mikro, małych i średnich firm wskazywało, że w minionym roku istniało realne ryzyko zlikwidowania ich biznesu, wynika z badania przeprowadzonego przez Keralla Research na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor w IV kw. 2020 r. O takim niebezpieczeństwie przede wszystkim mówiły firmy mikro zatrudniające od 1 do 9 osób (16,1 proc.) i małe, gdzie pracuje 10-49 osób (10,5 proc.). Zdecydowanie pewniej czuły się natomiast średnie podmioty (50-249 zatrudnionych), bo tylko 1 proc. z nich dostrzegało ryzyko upadłości.
Czytaj więcej w: Drogi ekspresowe pozostaną bezpłatne dla osobówek
Najczęstszymi powodami ryzyka likwidacji, wymienianymi w badaniu, był spadek płynności finansowej (66 proc.), odwołanie kontraktów i gwałtowny odpływ zamówień (39,6 proc.), a także wzrost kosztów prowadzenia działalności (20,8 proc.).
Firmy transportowe także zagrożone
Największy wzrost liczby podmiotów z zawieszoną działalnością w porównaniu do poprzedniego miesiąca GUS odnotował w sekcji kultura, rozrywka i rekreacja (6,8 proc.), gdy w transporcie i gospodarce magazynowej było to 4,1 proc.