Materiał powstał we współpracy z firmą Logicor
Firma zakończyła rok z tarczą?
Zamykamy bardzo udany rok, ale ważniejsza od liczb jest zmiana jakościowa w podejściu do sektora magazynów. Widzę co najmniej dwa trendy. Od dekady mówiło się, że e-handel jest ważny i zmieni świat handlu, z czego do tej pory niewiele wynikało. Pandemia dała impuls elektronicznemu handlowi, unaoczniła, że jest on nie do zatrzymania, że jest tak samo ważny jak sklepowy, a z czasem stanie się pewno ważniejszy. To kluczowy czynnik, który zmieni rynek magazynowy.
Banalne zakupy w sieci mają taki wpływ?
Ludzie nauczyli się jak łatwo i przyjemnie robi się zakupy w sieci. Mówię o nowej grupie klientów, którą pandemia zachęciła lub wręcz zmusiła do korzystania z e-handlu. To zupełnie nowy świat ludzi, którzy byli zamknięci na elektroniczne zakupy: z mniejszych ośrodków, seniorzy, którzy się bali, że ich ktoś oszuka. Jednak w pandemii bali się bardziej o własne zdrowie niż o potencjalne oszustwa, a gdy zobaczyli, że e-commerce działa, że nikt ich nie oszukuje, przełamali się. To potężna zmiana – rozpędzi biznes i zmieni podejście sektora handlowego. Myślę o centrach handlowych. Wielu graczy zaczyna się zastanawiać, jak połączyć e-handel ze sprzedażą tradycyjnymi kanałami. Centra handlowe nie znikną, choć niektóre ucierpią. Sprzedaż wielokanałowa pozostanie z nami, a wyzwaniem jest sprawne połączenie obu sposobów sprzedaży. Zmiany są wymuszone, a skoro tak, to muszą nastapić. Ci, którzy za nimi nie nadążą, znikną.