Znikają kierowcy z Ukrainy, a będzie jeszcze gorzej

Odpływ kierowców z Ukrainy będzie następował, o tych ludzi upomina się walcząca Ukraina, która mobilizuje kolejne grupy ludzi.

Publikacja: 09.02.2024 10:37

Znikają kierowcy z Ukrainy, a będzie jeszcze gorzej

Foto: Volvo Trucks

W ubiegłym roku drastycznie zmalała liczba pracujących w Polsce kierowców z Ukrainy. Z danych GITD wynika, że liczba aktywnych świadectw kierowcy wydanych dla obywateli Ukrainy zmalała w 2023 roku o 30 proc. do 49,7 tys. Na koniec 2023 roku w obrocie znajdowało się 88,9 tys. zezwoleń dla Ukraińców i pozostają oni największą grupą zagranicznych kierowców w Polsce. – Szczyt zatrudnienia kierowców Ukraińskich mamy już za sobą. Ich odpływ będzie następował. Jeżeli Holendrzy i Niemcy będą zakładali na Ukrainie firmy, to wielu Ukraińców będzie chciało zatrudniać się w firmach we własnym kraju – przypuszcza prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Tomasz Rejek.

Po części brak kierowców z Ukrainy zastępowany jest pracownikami z Białorusi. W ub.r. liczba świadectw kierowcy wydanych obywatelom Białorusi wzrosła o 97 proc. do 37,8 tys. i na koniec roku 56,3 tys. Białorusinów miało świadectwa kierowcy. Liczba wydanych nowych świadectw kierowcy zmalała w 2023 roku o 3,3 proc. w stosunku do poprzedniego do 103,2 tys. 

Czytaj więcej

Elektryki nie mają chętnych na rynku wtórnym

Łącznie na koniec 2023 roku w obrocie znajdowało się 162,5 tys. świadectw, o 1 proc. więcej niż rok wcześniej. Poza Ukraińcami i Białorusinami jest jeszcze kilkadziesiąt narodowości, ale reprezentowane przez niewielkie grupy. Na trzecim miejscu w rankingu krajów znalazł się Uzbekistan (ponad 2,3 tys.) przed Gruzją (blisko 2,3 tys.). 

Analitycy Polskiego Instytutu Transportu Drogowego zaznaczają, że rok 2023 był pierwszym, w którym GITD podało w zestawieniach tak dużą liczbę świadectw dla kierowców z Azji. Wcześniej klasyfikowani byli (ze względu na śladowa ilość) w grupie „inni”. 

Ukraina upomina się o żołnierzy

Sytuacja na rynku pracy może jednak jeszcze pogorszyć się. Specjalista ds. legalizacji zatrudnienia w Contrain Andrij Arkaniuk wskazuje, że 7 lutego 2024 Rada Najwyższa Ukrainy (organ ustawodawczy Ukrainy) przyjęła w pierwszym czytaniu projekt ustawy nr. druku 10449 o wzmocnieniu działań mobilizacyjnych. 

Projekt ustawy zawiera nowe regulacje związane z mobilizacją i wprowadza kary będące konsekwencją niedochowania obowiązków, w tym:  

- obywatele Ukrainy zobowiązani są do założenia elektronicznego konta poborowego, wojskowego, rezerwisty;

Czytaj więcej

Ratunek dla przewoźników w drugim półroczu

- wezwanie do terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego może być wysłane do obywatela za pośrednictwem elektronicznego konta poborowego, wojskowego i rezerwisty;

- w czasie mobilizacji nie podlegają poborowi wojskowi: kobiety i mężczyźni, na których utrzymaniu jest troje lub więcej dzieci poniżej 18 roku życia, z wyjątkiem tych, którzy mają zaległości alimentacyjne, których łączna kwota przekracza kwotę płatności za trzy miesiące;

- dniem doręczenia wezwania w przypadku wysłania go za pośrednictwem konta elektronicznego jest dzień wysłania, a w przypadku wysłania po godzinie 17, wezwanie to uznaje się za doręczone w dniu roboczym następującym po dniu jego wysłania;

- w przypadku, gdy obywatel dobrowolnie w ciągu 10 dni kalendarzowych od dnia doręczenia wezwania nie pojawił się w odpowiednim terytorialnym centrum rekrutacji lub zagranicznej placówce dyplomatycznej Ukrainy, jeśli obywatel przebywa za granicą, TCR zwraca się do sądu o: 

1) czasowe ograniczenie zakazu takiego obywatela w prawie wyjazdu poza granice Ukrainy - na czas wypełnienia zobowiązań wynikających z takiego wezwania;

2) czasowe ograniczenia takiego obywatela w prawie kierowania pojazdami - na czas do wypełnienia obowiązków wynikających z takiego wezwania;

Czytaj więcej

Koszty rosną, stawki spadają, a zezwoleń nie będzie

3) zajęcie środków i innych wartości takiego obywatela znajdujących się na rachunkach i przechowywanych w bankach lub innych instytucjach finansowych, pozabankowych lub pieniądza elektronicznego przechowywanego na portfelach elektronicznych u emitentów pieniądza elektronicznego, na rachunkach w papierach wartościowych w instytucjach depozytowych - na czas realizacji zobowiązań wynikających z takiego wezwania.

Nowością są:

1) obowiązek założenia elektronicznego konta poborowego 

2) możliwość stawienia się w zagranicznej placówce dyplomatycznej Ukrainy

Skutki nowej regulacji

Arkaniuk zaznacza, że projekt ustawy przyjęty w pierwszym czytaniu wkrótce będzie poddany drugiemu czytaniu i głosowaniu. Według niego przyjęcie projektu w obecnie wersji w drugim czytaniu bez poprawek i podpisanie przez prezydenta Ukrainy oznaczałoby katastrofalne skutki nie tylko dla gospodarki ukraińskiej, ale też dla pracodawców zatrudniających ukraińskich mężczyzn m.in. w Polsce. 

Arkaniuk przypomina, że w projekcie ustawy wydanie paszportu uzależnione jest od okazania książeczki o uregulowaniu obowiązku wojskowego, inaczej taka osoba nie uzyska paszportu w ambasadzie ukraińskiej, więc jeśli komuś kończy się ważność paszportu, nie będzie mógł dalej pracować, bo nie posiada ważnego paszportu. – Stąd też ogromne kolejki przed ambasadami ukraińskimi jakie widzieliśmy w ostatnim czasie – tłumaczy Arkaniuk. 

Czytaj więcej

Czy Gdańsk straci bezpośrednie połączenie z Azją?

Brak rąk do pracy może zupełnie pogrążyć przedsiębiorców. – Napływa do mnie dużo alarmistycznych informacji słabej kondycji naszych członków – przyznaje Rejek. 

Także prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Dariusz Matulewicz ostrzega, że za pół roku wiele firm transportowych może już nie istnieć. 

W ubiegłym roku drastycznie zmalała liczba pracujących w Polsce kierowców z Ukrainy. Z danych GITD wynika, że liczba aktywnych świadectw kierowcy wydanych dla obywateli Ukrainy zmalała w 2023 roku o 30 proc. do 49,7 tys. Na koniec 2023 roku w obrocie znajdowało się 88,9 tys. zezwoleń dla Ukraińców i pozostają oni największą grupą zagranicznych kierowców w Polsce. – Szczyt zatrudnienia kierowców Ukraińskich mamy już za sobą. Ich odpływ będzie następował. Jeżeli Holendrzy i Niemcy będą zakładali na Ukrainie firmy, to wielu Ukraińców będzie chciało zatrudniać się w firmach we własnym kraju – przypuszcza prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Tomasz Rejek.

Pozostało 88% artykułu
Praca w logistyce
Politycy powinni ułatwić delegowanie pracowników
Praca w logistyce
Wysokie koszty pracy odbiją się na zatrudnieniu
Praca w logistyce
Ukraina ściąga mężczyzn w wieku poborowym
Praca w logistyce
Ukraińska ustawa o mobilizacji weszła w życie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Praca w logistyce
Przewoźnicy apelują o zmniejszenie kosztów pracy